Anna Lewandowska nie tylko regularnie pojawia się na stadionach, by kibicować Robertowi Lewandowskiemu, ale też dba o jego dietę. Przygotowuje dla niego wartościowe posiłki, wśród których często pojawiają się jej słynne "kulki mocy". Już nie raz w internecie pojawiały się nawet na ten temat żarty w postaci prześmiewczych memów. Jak widać, mają one jednak wspaniały wpływ na kapitana polskiej drużyny, bowiem w trakcie spotkania z Armenią strzelił zwycięskiego gola i uratował honor reprezentacji.
Po wygranym meczu w internecie nie mogło zabraknąć kolejnych grafik. Jedna z nich pokazywała triumfującego Lewandowskiego z owymi "kulkami mocy" i napisem "Mam tę moc". "Lewa" udostępniła ją na swoim profilu, pokazując duży dystans do siebie. Opatrzyła ją dość zabawnym komentarzem:
Masz tę moc mężu.
Na reakcje fanów nie trzeba było długo czekać. Byli zachwyceni zachowaniem Lewandowskiej:
Od dziś swojemu mężowi też będę piec te ciastka mocy.
Z taką żoną musi być moc!
Super dystans do siebie.
Ania wybacz, kocham Twojego męża!
Ania, karm dalej tak dobrze Roberta.
Wielu z nich nie tylko gratulowało, ale też odniosło się do postawy pozostałych zawodników na boisku:
Brawo Robert, uratowałeś honor drużyny. Aniu pięknie dbasz o męża.
Anno, dajcie trochę kulek dla pana Krychy.
Haha. Szkoda, że inni lecieli dziś w kulki w tym meczu. A Robert - komentarza nie trzeba. Nasza duma narodowa!
Nakarm nimi resztę drużyny a zwłaszcza "Krychę" ;). Lewandowski kozak! Gratuluję całej drużynie.
Wpis skomentowała też przyjaciółka Lewandowskiej, Sara Boruc:
Raczej!
Nam pozostaje tylko pogratulować męża. Chyba też w końcu spróbujemy tych "kulek mocy".
AW