Sara Boruc pojawia się na niemal każdym meczu poskiej reprezentacji. W sobotę wieczorem, na Stadionie Narodowym pojawiła się razem z siostrą Ines i żonami naszych kadrowiczów. Sarze towarzyszyła Marina Łuczenko-Szczęsna i Dominika Grosicka. Przed meczem panie wybrały się na zakupy i w jednym z butików zrobiły sobie pamiątkowe selfie.
Moje laleczki - podpisała zdjęcie Boruc - #girls #fun #beauties
Fani byli pod wrażeniem:
Jedna ładniejsza od drugiej - pisali.
Piękne
Girls power!
Gdzie Ania? - pytali niektórzy.
Ania (zapewne chodziło o Lewandowską) na meczu była z mamą i tym razem nie siedziała na trybunach razem z koleżankami.
Brakuje jej Wam na zdjęciu Sary?
JM