Joanna Racewicz we wtorek niespodziewanie ogłosiła, że odchodzi z "Panoramy" . Choć w sieci niemal od razu pojawiły się informacje, że dziennikarka nie kończy całkowicie współpracy z telewizją publiczną, a jedynie przechodzi do TVP Polonia, jej sytuacja i tak nie wygląda najlepiej. Transfer do innej stacji nie wiąże się bowiem z żadnymi konkretnymi propozycjami.
O tym, że nie będzie już w "Panoramie", dowiedziała się w przeddzień ostatniego jej programu - twierdzi informator "Super Expressu". Z racji tego, że kończył jej się kontrakt, nie dostała nawet odprawy. Została z niczym. Z materiałów prasowych dowiedziała się, że ma przejść do TVP Polonia. Nie padły żadne konkretne propozycje.
Sprawę skomentowała Bogumiła Wander . Prezenterka nie kryje oburzenia licznymi zwolnieniami w TVP:
Ja nie widzę żadnego uzasadnienia tych zwolnień. Dlaczego zwolnili Racewicz? Zwłaszcza, że jej mąż zginął w katastrofie smoleńskiej, o którą płacze i wraca do niej cały ten PiS, z jednej strony na nowo będą ją badać, a z drugiej strony pozbawiają pracy kobietę, która została sama z dzieckiem. To jest skandal.
Zwolnienia w TVP trwają od stycznia. Z pracą pożegnali się już m.in. Piotr Kraśko, Anna Popek, Hanna Lis, Tomasz Lis, a ostatnio - Grażyna Torbicka.
WJ