Lemmy Kilmister nie żyje. O śmierci lidera Motörhead, poinformował na Facebooku jego zespół. Po 2. w nocy czasu polskiego, muzycy zamieścili wpis, w którym podają informację o śmierci Lemmy'ego Kilmistera.
Nie ma łatwego sposobu, by o tym powiedzieć - czytamy. - Nasz silny i szlachetny przyjaciel Lemmy, odszedł dziś po krótkiej walce z niezwykle agresywnym rakiem. Dowiedział się o chorobie 26. grudnia w swoim domu, siedział na kanapie i grał w swoją ulubioną grę wideo, razem z rodziną.
Kilmister był jedynym członkiem obecnego składu Motörhead, który grał w zespole od samego początku. W Wigilię skończył 70 lat. Był założycielem i liderem Motörhead - jednej z najważniejszych grup współczesnej muzyki rockowej, grającej szybką i charakterystyczną odmianę heavy-metalu.
jus