Maja Hyży przez długi czas mówiła, że z byłem mężem ma relacje dobre, ale nieautoryzowany wywiad dla "Twojego Imperium" podważa wiarygodność jej słów. Piosenkarka powiedziała m.in. że eksmąż nie odwiedza dzieci i płaci wyjątkowo niskie alimenty jednocześnie samemu żyjąc "na wysokim poziomie". Wywiad wywołał burzę. "Party" skontaktowało się z muzykiem po komentarz w tej sprawie.
Odsyłam państwa do mojego prawnika - usłyszeli.
Prawnik Grzegorza Hyżego przygotował od razu krótkie, acz wiele mówiące oświadczenie.
W związku z tym, że podjęte przez Pana Grzegorza Hyżego pozaprawne próby ochrony jego dobrego imienia naruszonego ostatnimi medialnymi wypowiedziami jego byłej żony Pani M. Hyży, odnoszącymi się między innymi do wywiązywania się przezeń z obowiązków rodzicielskich względem wspólnych małoletnich dzieci stron, nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, Pan Grzegorz Hyży zdecydował się na podjęcie w tej sprawie formalnych kroków prawnych - czytamy w oświadczeniu prawnika wysłanego magazynowi "Party".
Byli małżonkowie przez kilka miesięcy "pozowali" na pogodzonych ze sobą i swoim decyzjami. Tego stanu nie udało się jednak utrzymać. Teraz zaczynają publicznie prać brudy.I coś nam się wydaje, że to dopiero początek.
aga
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem