Agnieszka Włodarczyk to kolejna gwiazda, która odważyła się pokazać swoje zdjęcie bez makijażu. Efekt? Nawet bez kosmetyków na twarzy wygląda świeżo i promiennie. Jednak dzięki niefortunnemu "wydłużeniu" twarzy, na najnowszej fotce aktorka przypomina... Cher. Na to porównanie wpadła sama Włodarczyk.
No make up, summer, wiatr we włosach, kwiatów brak, Instagram wydłużył mi gębę, teraz jestem podobna do Cher - możemy przeczytać w podpisie.
Cóż, nie da się ukryć, że kształt twarzy Agnieszki jest nienaturalny, a jej minę trudno zaliczyć do "korzystnych". W komentarzach znajdziemy zarówno zachwyty, jak i krytyczne głosy pod adresem aktorki:
Śliczna.
Nie wszystkie zdjęcia oddają nas korzystnie, to zdecydowanie należy do takich.
Naturalne, ale coś smutne. Głowa do góry! - pisały internautki.
Agnieszka Włodarczyk sztukę robienia selfie opanowała do perfekcji. Zobaczcie, jak uczyła Marylę Rodowicz robić zdjęcia "z ręki":
amelka