Charlize Theron w bardziej codziennym wydaniu dała się sfotografować w zeszły poniedziałek, kiedy w towarzystwie syna Jacksona szła na nagranie show Jimmy'ego Kimmela. Trzeba przyznać, że wybrała na tę okazję dość zaskakującą stylizację. Do adidasów i "flirciarskiej" spódnicy w groszki założyła bluzko-żakiet, który "Daily Mail" skojarzył się ze szlafrokiem. Dodatkowego smaczku stylizacji dodawał fakt, że gwiazda nie zdecydowania się na założenie bielizny.
Gwiazda zdecydowała się na opcję bez stanika. Do tego dobrała bluzkę, która przypominała trochę jedwabny szlafrok - komentuje "Daily Mail".
Kto powiedział, że "szlafrokowe" stylizacje nie mogą być udane? ;) Naszym zdaniem Charlize w tym zestawie prezentowała się świetnie. A jak Wam się podoba?
em