W uroczystości pożegnalnej Nelsona Mandeli w Johannesburgu wzięli udział najważniejsi przywódcy świata. Wśród nich nie mogło zabraknąć Baracka Obamy , który przyjechał razem z żoną, Michelle. Uroczystość z pewnością byłaby relacjonowana przez media standardowo, gdyby w internecie nie pojawiło się zdjęcie, na którym widać jak prezydent USA i premier Wielkiej Brytanii, David Cameron, robią sobie zdjęcia z premier Danii, Helle Thorning-Schmidt.
Fotografia wywołała zażartą dyskusję o tym, czy ich zachowanie było adekwatne do sytuacji. Z wielu stron posypały się negatywne komentarze, mówiące, że atmosfera uroczystości nie była zabawowa, a podniosła i skłaniająca do zadumy. Fotoreporter obecny na pożegnaniu Nelsona Mandeli wytłumaczył, że z punktu widzenia osób biorących udział w wydarzeniu, było zupełnie inaczej.
Panowała tam atmosfera zupełnego relaksu. Wszędzie wokół mnie Afrykańczycy tańczyli, śpiewali i śmiali się, by uhonorować swojego zmarłego przywódcę. Nastrój był bardziej karnawałowy niż pogrzebowy. Nie widziałem w wizjerze mojego aparatu niczego niestosownego. Prezydent USA czy nie - jesteśmy w Afryce - napisał na swoim blogu.
Pogrzeb Nelsona Mandeli odbędzie się 15 grudnia. Przywódca spocznie w rodzinnej wiosce Qunu w Prowincji Przylądkowej Wschodniej w południowej części kraju. Natomiast uroczystości żałobne są zaplanowane na 5 dni wcześniej.
psz