Piotr Adamczyk może stanąć przed sądem za spowodowanie wypadku drogowego, poinformował dziś Se.pl. Jak tłumaczy portalowi mecenas Artur Wdowczyk, kierowcy można postawić zarzuty zarówno na wniosek pasażera, jak również z urzędu. Wszystko zależy od stanu zdrowia Weroniki Rosati. Jeżeli kontuzja kostki aktorki będzie wymagała leczenia dłuższego niż 7 dni, Adamczyk może stanąć przed sądem.
Póki co Piotr Adamczyk zajął się obowiązkami zawodowymi (Zobacz: Wiemy, kiedy Adamczyk wraca na plan ). Do czynności służbowych przeszli też funkcjonariusze zamojskiej policji.
Śledczy chcą poznać wszystkie okoliczności związane z tym zdarzeniem. Ważne będzie określenie, jak mocno ucierpiała pasażerka auta. Jeśli obrażenia Weroniki nie będą poważne, Adamczyk odpowie jedynie za spowodowanie kolizji i dostanie co najwyżej mandat. Jeśli natomiast stanie przed sądem, grozi mu nawet do 3 lat więzienia - powiedział Se.pl prokurator Romuald Sitarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.Fot. KWP Lublin
Do wypadku doszło w miejscowości Malewszczyzna pod Zamościem. Para jechała volvo Piotra Adamczyka. Samochód nie wyrobił na zakręcie i zjechał do rowu. Aktorowi nic się nie stało, jednak jego współpasażerka została przewieziona do szpitala z urazem kostki. Gwiazda wypisała się z niego na własne życzenie, podał Se.pl, chociaż podobno uraz wymagał dłuższego pozostania na obserwacji.
karo
Artur Wdowczyk.
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/adamczyk-pojdzie-do-wiezienia_355627.html