• Link został skopiowany

Gwiazda TVN-u rozstała się z mężem po czterech miesiącach od ślubu. Zdradziła, dlaczego

Ewelina Rydzyńska ma na koncie dwa nieudane małżeństwa. W jednym z wywiadów gwiazda stacji TVN opowiedziała o poprzedniej relacji.
Rydzyńska
Rydzyńska dwukrotnie stawała na ślubnym kobiercu / Fot. KAPIF

Media obiegła informacja o tym, że Ewelina Rydzyńska i Tomasz Binasiak rozwodzą się po zaledwie kilku miesiącach od ślubu. Informację potwierdził (jeszcze) mąż stylistki. "Tak, żona złożyła pozew. Od ponad miesiąca bez wyjaśnień i praktycznie bez kontaktu ze swoimi dziećmi... Są one ze mną" - podsumował dla portalu Kozaczek. Binasiak był drugim mężem Eweliny Rydzyńskiej. Co wiemy o jej poprzedniej relacji?

Zobacz wideo Bosacka szczerze o rozwodzie. Opowiedziała o randkach

Ewelina Rydzyńska opowiedziała o pierwszym małżeństwie. "Gdzieś tam wierzyłam..."

Jak podaje portal Jastrząb Post, pierwszym mężem Eweliny Rydzyńskiej był fryzjer gwiazd Maciej Wróblewski. Ich związek nie przetrwał jednak próby czasu, o czym gwiazda stacji TVN opowiedziała w podcaście Katarzyny Glinki i Anny Klimczewskiej  "40 plus i luz". - Ja byłam singielką przez siedemnaście lat, rozwiodłam się 18 lat temu. Pojawiały się jakieś relacje, wiadomo, ale żadna z tych relacji nie była na tyle poważna, żebym chciała w ogóle pomyśleć o małżeństwie. Gdzieś tam wierzyłam, że na świecie chodzi mój człowiek, ale nie był to plan, którym bym żyła, który byłby projektem numer jeden - opowiadała Ewelina Rydzyńska w wywiadzie, którego udzieliła w styczniu 2025 roku.

 

Ewelina Rydzyńska szczerze o rozwodzie. "Moje odejście wynikało z konieczności..."

Po wypłynięciu informacji o drugim rozwodzie Rydzyńska porozmawiała z portalem Pudelek. Wspomniała o powodzie rozpadu związku. "Moje odejście wynikało z konieczności ochrony zdrowia psychicznego oraz godności osobistej wobec zachowań wpisujących się w narcystyczne schematy manipulacji i kontroli, które są dobrze opisane w literaturze psychologicznej i prawnej" - wyznała gwiazda stacji TVN. Wspomniała także o swoich dzieciach. "Szanuję autonomię moich dorosłych dzieci oraz ich prawo do podejmowania własnych, niezależnych decyzji. Jestem przekonana, że prawda i czas przyniosą jasność, a ja pozostaję skupiona na odbudowie życia opartego na szacunku, wyraźnie wyznaczonych granicach oraz wewnętrznej sile" - skwitowała. Binasiak nie pozostał jej dłużny. Twierdził, że Rydzyńska rzekomo miała się awanturować pod wpływem alkoholu.

Więcej o: