To było pewne zwycięstwo. Agnieszka Radwańska pokonała Anę Ivanović 6:2, 6:4 i awansowała do ćwierćfinału Australian Open. Serbka popełniała sporo błędów, a Polka miała ich na koncie tylko 4.
W nocy z poniedziałku na wtorek Radwańska zmierzy się w ćwierćfinale z Chinką Na Li, która w IV rundzie pokonała Niemkę Julię Goerges.
Fot. TIM WIMBORNE REUTERSTen sezon w wykonaniu Radwańskiej jest znakomity. Mecz z Ivanović był jej trzynastym wygranym spotkaniem z rzędu. W tym sezonie nie oddała rywalkom nawet seta.
To mój najlepszy początek sezonu. Nigdy nie zagrałam dwóch turniejów przed Australian Open. Poza tym nic w moich przygotowaniach się nie zmieniło. Zaczęłam trenować jakoś w połowie listopada. Na krytym korcie w Krakowie , bo na zewnątrz było -10 stopni Celsjusza - powiedziała Radwańska dla Sport.pl .
Czekamy na kolejne sukcesy!
Jax