Filip Łuszcz to syn Piotra Łuszcza, "Magika", zmarłego rapera i założyciela Paktofoniki. Po umieszczeniu filmu, na którym zaprasza do obejrzenia "Jesteś Bogiem", stał się obiektem szykan ze strony internautów, którzy wytykali mu błędy ortograficzne w postach na Facebooku i złą wymowę angielskich słów.
Filip oficjalnie zamknął stronę, zła sława nie jest mu potrzebna. Ważne jest to, by jak najwięcej ludzi obejrzało film o Paktofonice:
Film jest zwieńczenia działalności całej tej wspaniałej grupy, której współautorem był mój ojciec Magik. Na film chciałby szczególnie zaprosić dojrzałych i znających już wszystkie utwory Paktofoniki, ale również tych, którzy dopiero ją poznają i nie mieli zaszczytu żyć w tych czasach co Magik - powiedział Filip.
Zobacz film:
Filip stara się upamiętniać działalność Paktofoniki, prowadzi o niej strony internetowe i przypomina historię swojego ojca. Chociaż ma dopiero 15 lat, już chce założyć kapelę rockowa albo hiphopową - nie może się jeszcze zdecydować. Wie jedno - będzie grał.
Życie dziecka znanej osoby nie jest łatwe. Filip pewnie nie ustrzeże się przed porównaniami z talentem ojca. Ciekawe czy zostanie raperem. Być może niedługo o nim usłyszymy i wszyscy hejterzy bardzo się zdziwią.
AK