Robert Pattinson bardzo przeżył skandal z udziałem swojej byłej dziewczyny Kristen Stewart i Ruperta Sandersa . Aktor zaszył się w domu swojej przyjaciółki Reese Witherspoon w Ojai i nie pojawiał się na żadnych wystąpieniach publicznych. Okazuje się jednak, że wcale nie pogrążył się w rozpaczy i nie ronił łez.
Aktor znalazł sposób na poprawę humoru: w piątek widziano go, gdy wybrał się z przyjaciółmi do klubu z muzyką na żywo i kowbojskimi tańcami- donosi Radaronline.com !
The Deer Lodge to klub w Ojai znany z dobrej muzyki, niezobowiązującej atmosfery i smacznego piwa. Kilka osób widziało Pattinsona w klubie i musieli się mocno zdziwić, gdy zdali sobie sprawę z tego, że imprezowicz obok inny to nikt inny, jak znany aktor:
To była cudowna noc w Ojai. Bawiliśmy się z grupą hałaśliwych Brytyjczyków, a jednym z nich okazał się Edward - czytamy wrażenia jednego z gości klubu.
Robertowi towarzyszyły też koleżanki, z którymi tańczył w klubie:
Dziewczyny były miłe. Stałem obok nich w barze. On nie był pijany, paliłem obok niego na zewnątrz - relacjonuje inny ze świadków wydarzenia.
Wygląda więc, że kowboj Robert bawi się w najlepsze, a jego była ukochana pogrąża się w rozpaczy: ciągle płacze i zaniedbuje higienę osobistą .
Baisha
Zobacz także:
Kristen Stewart i Robert Pattinson. Historia ich miłości
Reese Witherspoon doskonale wie, co czuje Robert Pattinson
Kristen Stewart i Robert Pattinson - kulisy rozpadu ich związku