Wielu twierdzi, że Dodzie brak poczucia dobrego smaku czy estetyki. Piosenkarka paraduje w wyzywających strojach i nie stroni od wulgarnego języka. Co taka kontrowersyjna artystka może powiedzieć o kinie? Okazuje się, że całkiem sporo. W cyklu "Gwiazdy oglądają " Doda dała się poznać jako pasjonatka kina. Oczywiście jej recenzje utrzymane były w typowym dla niej stylu.
Mówią, że mam raczej męski gust. W związku z powyższym nie usłyszycie ode mnie nic na temat romantycznych ckliwych komedii, gdzie panie w słomianych kapeluszach pielą w ogródku i rozmawiają o swoich mężach. Moje ulubione filmy to: "Troja", "Gladiator", "300", "Apocalypto". (...) Tam gdzie są duzi, spoceni faceci, z mocnym sprzętem.
Czy jednak Doda zawsze wybiera jedynie brutalne filmy? Okazuje się, że jednak i w niej drzemie romantyczka. Za najlepszy film na randkę piosenkarka uznała bowiem "Dirty Dincing". Przy okazji potwierdziła, że jest z Błażejem!
To "Dirty Dancing" - wiem, bo mam chłopaka tancerza. Każda dziewczyna, tak naprawdę, w duszy - pragnie być uwiedziona przez megafajnego tancerza.
Ciekawe, czy na romantycznych wakacjach ćwiczą słynne podnoszenia? Jak jednak na urlopie wytrzyma bez wyjścia do kina? To dla niej obowiązkowa pozycja w jej tygodniowym grafiku.
Chodzę na wszystkie możliwe premiery. Jestem megakinomanką. Jak mnie nie ma raz w tygodniu w kinie, to czuję mały niedosyt.
Jako "megakinomanka" nie opuściła także głośnego filmu "Królewna Śnieżka i Łowca". Bardzo dosadnie skomentowała kreację Kristen Stewart. Trzeba przyznać, że trafiła w dziesiątkę.
Ta ze "Zmierzchu" - tragedia! Aktorka jednej miny - cały czas otwarty ryj i nic więcej.
Jeżeli kogoś zastanawia skąd Doda bierze pomysły na swoje kosmiczne stylizację, to teraz ma już odpowiedź. Jej ulubioną bohaterką filmową jest... Czarodziejka z Księżyca.
Najbardziej lubię Czarodziejkę z Księżyca. Dlatego na moich koncertach są wizualizacje z Czarodziejką z Księżyca. Miałam absolutnego hopla na tym punkcie. Wszystkie odcinki nagrane na VHS. Masakra.
Jednak najbardziej inspirująca dla Doda scena nie pochodzi z japońskiej bajki, lecz z amerykańskiej superprodukcji "Troja". Dokładnie zapadł wokalistce w pamięć moment, kiedy Achilles, grany przez Brada Pitta, odpowiada na pytanie, po co jego drużyna jedzie do Troi. Powiedział wtedy: "Jedziemy po nieśmiertelność". Dodę ta kwestia tak zelektryzowała, że na drugi dzień wytatuowała już sobie na przedramieniu wyraz "nieśmiertelność".
zuz
