Tego jeszcze w polskim show-biznesie nie było! Choć kilka celebrytek przyznało się do drobnych korekt u chirurga plastycznego, Katarzyna Walter przebiła absolutnie wszystkich. W programie "Klinika urody" na TVN Style aktorka, znana przede wszystkim z roli Agnieszki Olszewskiej w serialu "Na Wspólnej", przyznała, że nie wstydzi się zabiegów zatrzymujących proces starzenia. Co więcej - często z nich korzysta!
Botoks jest jak dobra pasta do zębów. Jak jest, to trzeba używać - powiedziała w programie Walter.
Aktorka wyraziła zgodę na obecność kamer w czasie zabiegu. Choć ilość ukłuć wystraszyłaby niejednego twardziela, gwiazda zniosła wstrzykiwanie specjalnych nici hialuronowych bardzo dzielnie. Jak sama powiedziała, to dla niej nie pierwszyzna.
Botoks robię co pół roku. Mezoterapię robię na wiosnę i na jesień. Robiłam też górne powieki - zdradziła.
Aktorka w lutym skończyła 52 lata. Czy dzięki zabiegom wygląda młodziej?
Oldżi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!