Tomasz Karolak jaki jest, każdy widzi. Aktor nie przejmuje się zbędnymi kilogramami, przez co dorobił się brzuszka i uchodzi za sympatycznego "misia". Taki urok Karolaka.
Ale coś chyba zaczęło się zmieniać, bo okazuje się, że wieczny łakomczuch przeszedł na dietę! Sprawa wyszła na jaw w radiu "Zet" w programie " Nosel kręci ". "Zakręcony" dziennikarz Kamil Nosel postanowił zażartować z aktora i zadzwonił do niego jako budowlaniec. Chciał wyjaśnić z Karolakiem incydent, do którego doszło podczas remontowania apartamentu gwiazdy przy ulicy Woronicza w Warszawie.
Ekipa remontowa miała przez przypadek zamurować kanapkę w jednej ze ścian mieszkania.
Pan dzwoni w sprawie bułki? - dopytywał zaskoczony Karolak. - Ale to była ta bułka betonowa czy może bułka z masłem?... Bawi mnie to, bo nie chciałem bułki a chleb żytni, bo jestem na diecie - powiedział Karolak w radiu "Zet",
Żarty żartami, ale gdyby naprawdę Karolakowi zamurowali kanapkę w drogim apartamencie, to dieta nie byłaby potrzebna. Nerwy zrobiłyby swoje. W końcu jego loft warty jest 2 MILIONY ZŁOTYCH!
Buka
Roksana Węgiel spędziła Wigilię z teściami i pasierbem. Rodzinne zdjęcia obiegły sieć
Wydało się, jak Chylińska zachowała się po wyjściu ze studia TVN. Szok
Lawina komentarzy po świątecznym odcinku programu "Rolnik szuka żony". Widzowie się rozczarowali?
Menedżer Viki Gabor zabrał głos. Skomentował doniesienia o ślubie
Dorota Szelągowska pokazała córkę. Wanda miała nietypową prośbę
Małgorzata Foremniak pokochała życie na wsi. Ma dom przerobiony ze stodoły
Tak mieszka Wojciech Modest Amaro. Przy domu ma własną kaplicę
Grała małą Bożenkę w "Klanie" i nagle zniknęła z ekranu. Dziś ma zupełnie inne życie
Socha na świątecznym spacerze z mężem i dziećmi. Ale urosły!