Kilka dni po śmierci Amy Winehouse , jej dom został okradziony. Złodzieje wynieśli prywatne rzeczy artystki. Jak podaje thesun.co.uk zniknęły niewydane piosenki, zeszyty z tekstami utworów, a także listy. Zginęła również jedna z jej ulubionych gitar.
Do domu piosenkarki dostęp miało około dwudziestu osób: rodzina, przyjaciele, ochroniarze i policja. Osoba z otoczenia zmarłej piosenkarki powiedziała o kradzieży:
To jest chore. Ktoś upadł bardzo nisko.
Ojciec Amy. Mitch Winehouse, chce dać złodziejowi szansę i czeka na oddanie rzeczy bez wyciągania konsekwencji.
(Screen z thesun.co.uk)
Rudy