22-letnia Vanya Amokovareva i 23-letnia Ralitsa Dzhambazova miały niezłego pecha. Przyjechały z Bułgarii do Stanów Zjednoczonych, aby zarobić trochę kasy. Wynajęły mieszkanie i niczego nie podejrzewając prowadziły skromne życie.
Spały, gotowały a także myły się jak każdy człowiek. Po dwóch miesiącach przypadkowo odkryły, że te czynności rejestrowały... ukryte kamery!
W czujnikach dymu, alarmach były schowane malutkie kamerki. Cały dom na podglądzie. Dziewczyny od razu wezwały policję, która ustala kto zamontował sprzęt i czy nagrania były rozpowszechniane.
Pozdrawiamy wszystkich wynajmujących. Sprawdźcie koniecznie swoje mieszkania ;)
Mrock