Britney i Victoria spotkały się przypadkiem w zeszłym tygoniu w ekskluzywnej restauracji. Posh, jako kulturalna kobieta, przedstawiła się używając określenia "Victoria ze Spice Girls ", jednak to nie pomogło Brit w zorientowaniu się, kogo ma przed oczami - zmieszana przeszła obok.
Spotkanie to wywołało niesamowita ilość plotek, domysłów i scenariuszy faktycznego spotkania. Wszyscy zastanawiają się, jak to naprawdę było, i która zlekceważyła którą. Niektórzy twierdzą, że to Victoria wstała, gdy Brit chciała obok niej usiąść. Inni są pewni, iż to Spears nie chciała dzielić przestrzeni z Posh. Jak tak naprawdę wszystko wyglądało, nie wiadomo. Przytoczymy jednak wypowiedź jedego ze świadków zdarzenia:
Wpadły na siebie w Chateau Marmont i Posh powiedziała: "Cześć Britney! Jestem Victoria ze Spice Girls". Jednak Brit nie miała zielona pojęcia, kim ona jest. Spojrzała tylko na nią z rezerwą, lekko zdezorientowana, odwróciła się i odeszła.
Może panna Spears miała gorszy dzień, a może po prostu jest partiotką i muzyka zza oceanu ją nie obchodzi.
A poniżej ostatnie zdjęcie Britney z jednym z synów na ręku. Zwróćcie uwagę na wygląd piosenkarki - czyżby zamierzała porzucić łachmaniarski styl ubierania? To zdjęcie mogłoby to sugerować.