• Link został skopiowany

Martyna Gliwińska po raz kolejny pokazała zdjęcie syna. Ubrali się tak samo. Kazik jest naprawdę uroczy

Martyna Gliwińska długo milczała na temat dziecka. Niedawno opublikowała pierwsze zdjęcie syna i nie trzeba było długo czekać, aż pojawi się kolejne.
Martyna Gliwińska
instagram/martyna.gliwinska

Niedawno pisaliśmy o tym, że Martyna Gliwińska po raz pierwszy pokazała zdjęcie swojego syna. Wygląda na to, że dumna mama poszła za ciosem i po kilku dniach za pośrednictwem mediów społecznościowych opublikowała kolejne zdjęcie Kazika. Chłopiec rośnie jak na drożdżach!

Zobacz wideo Martyna Gliwińska opowiada o ciąży

Martyna Gliwińska opublikowała kolejne zdjęcie Kazimierza

Trzy tygodnie temu przyszło na świat pierwsze dziecko Martyny Gliwińskiej i Jarosława Bieniuka. Informację o narodzinach podał tygodnik ''Na Żywo''. Rodzice zwlekali z radosną nowiną i długi czas milczeli na ten temat. Dopiero niedawno świeżo upieczona mama pochwaliła się pierwszym zdjęciem syna. Nie trzeba było długo czekać na to, aż znowu pokaże go na Instagramie. 

Mimo że Martyna jest aktywna w mediach społecznościowych i regularnie publikuje zdjęcia, to długo nie publikowała zdjęć Kazimierza. Wszystko wskazuje na to, że zmieniła jednak zdanie, bo po raz kolejny uraczyła nas uroczą fotografią malca.  Martyna opublikowała nowe zdjęcie na InstaStories. Chociaż maluch śpi, to jego mama zadbała o to, by prezentował się jak najlepiej. Kazimierz i Martyna mają na sobie ubrania w takim samym, piaskowym kolorze. Widzicie podobieństwo? 

Martyna Gliwińska pokazała kolejne zdjęcie syna na Instagramie / @martyna.gliwinska
Martyna Gliwińska pokazała kolejne zdjęcie syna na Instagramie / @martyna.gliwinska instagram.com/martyna.gliwinska

Informacja o narodzinach dziecka Martyny Gliwińskiej i Jarosława Bieniuka zelektryzowała media. Wszyscy zastanawiali się, czy piłkarz będzie obecny przy porodzie. Przypomnijmy, że między partnerami dochodziło do licznych spięć. Podobno nie mieli najlepszych stosunków, a w ostatnich miesiącach nie widywali się. Według relacji Martyny piłkarz nie interesował się nią, gdy była w ciąży i unikał z nią kontaktu. Okazuje się jednak, że mężczyzna stanął na wysokości zadania i zmienił nastawienie. Według tygodnika para chodziła razem na wizyty lekarskie, a Bieniuk był nawet obecny przy porodzie i przywitał swojego syna na świecie razem z partnerką.

Więcej o: