Więcej o gwiazdach, które kariery zaczynały w dzieciństwie, przeczytacie na Gazeta.pl.
Freddie Highmore zasłynął rolą w "Charliem i fabryce czekolady", w którą wcielił się w wieku 13 lat. Choć o jego prywatnym życiu można dowiedzieć się niewiele, bo nie prowadzi chociażby social mediów, sprawdzamy, jak się zmienił. Ma na swoim koncie sporo aktorskich dokonań.
Alfred Thomas Highmore swój debiut telewizyjny zaliczył w wieku siedmiu lat. Od tego czasu zagrał w kilkudziesięciu filmach i serialach - u boku Johnny'ego Deppa w "Marzycielu" czy produkcji Ridleya Scotta "Dobry rok". W 2013 roku wcielił się w seryjnego mordercę Normana Batesa w "Bates Motel".
Za aktorskie role otrzymał nagrody m.in. w Saturn Awards, Broadcast Film Critics Association Awards i Young Artist Awards. Od czterech lat wciela się w lekarza w "The Good Doctor", którego kochają widzowie.
Więcej na temat tej roli przeczytacie tutaj: Freddie Highmore o "The Good Doctor": Lubię sobie myśleć, że coś z niego na mnie przeszło [WYWIAD]
A co z prywatnym życiem Highmore'a? Aktor nie ma kont na Facebooku i Instagramie, dlatego sprawdzona wiedza na jego temat to tak, którą sam przekazuje w wywiadach. Artysta zdaje sobie sprawę, że fani byliby wniebowzięci, gdyby przemówił do nich w mediach społecznościowych, ale póki co nie ma tego w planach.
Choć sława i status symbolu seksu są niemal powiązane, nie jest to coś, czego szukam. Z drugiej strony, sukces opiera się na nieustannej promocji. Także na Twitterze czy innych mediach społecznościowych. Dla mnie to trudna sprawa, bo żadnych nie używam - mówił w "Attitude".
Wkrótce będziemy mogli zobaczyć aktora w "The Canterville Ghost", w którym wcieli się w księcia Cheshire'a.