Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wywołało falę protestów. W wielu miastach oburzeni Polacy wyszli na ulicę, a szczególną uwagę mediów przykuły sobotnie protesty w Gdyni, gdzie manifestujący wtargnęli do biura posła PiS Marcina Horały. Do tłumu gdańszczan dołączyła Kasia Tusk, córka Donalda Tuska. Prowadząca instagramowy profil "Make Life Easier” pokazała na relacji zdjęcia zatłoczonego miasta, a także uwieczniła czarne parasole, które mieli ze sobą niektórzy protestujący.
Zobacz też: Lara Gessler wrzuciła zdjęcie z córką i odniosła się do wyroku TK. "Nie wiem, jakim potworem trzeba być"
Okazuje się, że manifestacje po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wspiera Donald Tusk. Jego córka pokazała w Internecie SMS-a, które wymieniła z ojcem.
Tatulku, w Gdyni tłum. Miasto zablokowane. Nigdy czegoś takiego nie widziałam. I mnóstwo młodych - napisała Kasia do ojca.
Były premier odpisał i jednoznacznie pokazał swój stosunek do protestów:
To wasza rewolucja. Ale uważaj na siebie - czytamy w screenie wiadomości umieszczonym na profilu "Make Life Easier".
Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej wyraził swoje zdanie także na Twitterze. W czwartek zamieścił wymowny wpis, którym skomentował wyrok TK:
Wrzucenie tematu aborcji i orzeczenie w tej sprawie pseudotrybunału w środku szalejącej pandemii to coś więcej niż cynizm. To polityczne łajdactwo – napisał na Twitterze Tusk.
Kasia Tusk, oprócz relacji na InstaStories, udostępniła w internecie gif z charakterystyczną czerwoną błyskawicą, do którego dodała mocny wpis:
Delegalizacja aborcji nie zmniejsza liczby usuwanych ciąż. Zmniejsza liczbę zabiegów przeprowadzonych w bezpieczny dla kobiet sposób. Myślenie życzeniowe, że problem zniknie gdy się go zakaże jest objawem braku wyobraźni. Makabrycznym w skutkach. Chyba muszę się dziś przespacerować - przyznała influencerka i mama małej Liliany.
Przypomnijmy, że w czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja w przypadku ciężkich wad płodu jest niezgodna z Konstytucją RP. Głos w sprawie zabrali politycy, dziennikarze i gwiazdy, między innymi Anja Rubik, Joanna Koroniewska, Maffashion i Olga Frycz.
Zobacz też: Gwiazdy protestują po wyroku TK ws. aborcji. Na ulice Warszawy wyszli m.in. Trzaskowscy, Musiał, Zborowska