Wychowywanie dzieci i zajmowanie się domem to żadna praca? O dziwo to przekonanie nadal ma się dobrze. Często, kiedy kobieta rezygnuje z kariery zawodowej na rzecz wychowywania dzieci, jej codzienna praca staje się "niewidzialna" i nie jest doceniania. Panuje także powszechne przekonanie, że jest wtedy na utrzymaniu swojego partnera. Jedna z tiktokerek postanowiła raz na zawsze rozprawić się z tym mitem. Dokładnie policzyła, ile warta jest praca kobiet, które siedzą w domu. - Czy mężczyźni utrzymują kobiety? Często można to usłyszeć, gdy żona zajmuje się domem i dziećmi, a zawodowo pracuje tylko on - słyszymy na nagraniu. Zobaczcie, do jakich wniosków doszła tiktokerka.
Ilona Kostecka dokładnie wyliczyła, ile mężczyzna musiałby wydać na opłacenie osób z zewnątrz, które wykonałyby wszystkie czynności, którymi każdego dnia zajmuje się "niepracująca" kobieta. Jak się okazuje, razem to około siedem tysięcy złotych miesięcznie. - Jeśli mężczyzna nie przelewa takiego wynagrodzenia na konto żony, to znaczy, że właśnie tyle dzięki jej pracy w domu oszczędza. Wniosek? To nie mężczyźni utrzymują kobiety, które zajmują się domem. Tylko kobiety, które zajmują się domem, umożliwiają mężczyznom pracować bez przeszkód - podkreśliła Kostecka. Jak dokładnie wyglądały jej wyliczenia?
W komentarzach pod nagraniem Ilony Kosteckiej odezwały się kobiety, które powieliły się swoimi osobistymi doświadczeniami z codziennego życia i podziału obowiązków w związku. "Z mężem oboje pracujemy, wychowujemy dzieci, większość czasu ja spędzam z dziećmi, bo pracuje trochę mniej. Rodzina męża na każdym kroku mnie szykanuje, że od dziesięciu lat jestem na jego utrzymaniu", "Znam takich, którzy mówią, że sprzątać codziennie nie trzeba, pranie robi pralka, a dzieci się same sobą zajmą", "Dodaj, że jak się rozwiodą, to on ma prace, zarobki, emeryturę, a ona ma dzieci i nic więcej" - czytamy. Pojawiło się też kilka głosów sprzeciwu wobec argumentów przedstawionych przez tiktokerkę. "Oboje powinni zapłacić. Błąd w założeniu. Co oczywiście nie znaczy, że praca kobiet nie jest cenna" - dodał jeden z internautów.
W 2022 roku redakcja gazeta.pl przygotowała projekt "Niewidzialny etat", który zajmował się dokładnie tym zagadnieniem. W jego ramach przedstawione zostały historie kobiet, które zrezygnowały z pracy zawodowej, aby poświęcić więcej uwagi dzieciom, zająć się chorymi rodzicami czy w stu procentach przejmują obowiązki domowe. Częścią "Niewidzialnego etatu" był także kalkulator wartości pracy opiekuńczej, czyli tej wykonywanej w ramach opieki nad domem i członkami rodziny. Więcej na ten temat przeczytasz w tym artykule.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Nowe zdjęcie pary prezydenckiej wywołało poruszenie. Spójrzcie na... palce Karola Nawrockiego
Widzowie "Milionerów" w szoku po zachowaniu Urbańskiego. Stencel z "Koła fortuny" mówi o "podtapianiu" uczestnika
Widzowie ją kochali, a mężczyźni tracili dla niej głowy. Mało kto zna burzliwą historię miłosną Korsakówny
Architektka zniesmaczona zachowaniem Mirucia w programie. "Chcą, żeby było kontrowersyjnie"
Wiadomo, czy Kaczorowska i Rogacewicz pojawią się na finale "Tańca z gwiazdami". Stacja właśnie opublikowała komunikat
Ronaldo pokazał zdjęcie ośmioletniej córki i się zaczęło. Afera w komentarzach. Poszło o buty
Sarsa zaśpiewała z okazji Dnia Niepodległości kultowy utwór i się zaczęło. W komentarzach armagedon! "Profanacja"
Koniec audycji o zwierzętach w Trójce. Prowadząca obwinia stację, przedstawiciele komentują
Anna Lewandowska podbija Nowy Jork już bez Roberta. Wyjawiła, co robi w mieście