Więcej na temat gwiazd i macierzyństwa znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Olga Frycz niedawno urodziła drugą córkę. 18 października na świat przyszła Zosia. Od tamtej pory aktorka relacjonuje na Instagramie życie rodzinne, już we trójkę, wraz z obiema córkami. Ostatnio na profilu, na którym pokazuje swoje macierzyństwo, dodała zdjęcie z małą Zosią, chwaląc ją za spokojne usposobienie. Kadr spodobał się fanom gwiazdy.
Aktorka jest zachwycona nową córką, o czym dała znać na Instagramie, gdzie relacjonuje swoją codzienność - teraz już z dwójką dzieci.
Albo jest taka spokojna bo… taka jest i już albo jest taka spokojna, bo bada teren i ładuje baterie na kolejne miesiące. Póki co, muszę przyznać, że urodziłam sobie aniołeczka - napisała Olga Frycz.
Pod postem odezwało się mnóstwo fanów, w tym innych matek, którzy zostawili rekordową liczbę reakcji. W licznych komentarzach padły nie tylko gratulacje, ale i zapewnienia, że Zosia na pewno jest aniołkiem. Noworodek skradł serca nie tylko sławnych koleżanek aktorki. Inni przyznali jednak, że z upływem czasu może nie być tak kolorowo...
Pani zapamięta - nie wolno chwalić, bo później będzie na odwrót.
O matko, cudo. Też tak miałam i wściekałam się, jak wszyscy powtarzali „poczekaj, poczekaj...". No i mieli rację.
Moja też taka była i badała tylko teren.
Na pewno ładuje baterie. Mam Zofię w domu i jest ogień - skomentowały fanki.
My życzymy dużo zdrowia dla mamy i dziecka, które - oby było spokojne jak najdłużej.
Olga Frycz ma jeszcze starszą córkę - trzyletnią Helenę z poprzedniego związku z Grzegorzem Sobieszkiem. Kiedy aktorka poinformowała o drugiej ciąży, nie była już z ojcem dziecka, decydując się na samotne macierzyństwo. Jednak wyjawiła jego tożsamość.