Więcej informacji na temat postaci z polskiego show-biznesu znajdziecie stronie głównej Gazeta.pl.
Aktorzy, by jak najbardziej wiarygodnie przedstawić swoją postać, są w stanie wiele wycierpieć. Czasami sama charakteryzacja nie wystarcza, dlatego trzeba wprowadzić drastyczne zmiany w wyglądzie. Przyglądamy się największym metamorfozom i poświęceniom aktorów w przygotowaniach do roli. Te gwiazdy stanęły przed sporym wyzwaniem w swojej karierze.
Zobacz również: Zuzanna Szadkowski zagrała Dorotę w "Plotkarze". Rosati, Kulig i inni polscy aktorzy też wystąpili w zagranicznych produkcjach
Aktorka w filmie "Furioza" wcieliła się w postać Dzikiej - charakternej kobiety, która ma krótkie i ciemne włosy. Dla roli Weronika Książkiewicz nie tylko musiała zacząć ostro trenować na siłowni i wyrzeźbić sylwetkę, ale ścięła swoje włosy. Nie ukrywała, że pożegnanie się z długimi, blond włosami miało dla niej symboliczne znaczenie.
Aktor miesiącami przygotowywał się do roli Edwarda Gierka. Michał Koterski przeszedł ogromną metamorfozę i by jak najbardziej upodobnić się do granej postaci, przytył aż 20 kilogramów! Na zdjęciu wygląda niczym nieżyjący już polityk z okresu PRL.
Kożuchowska uchodzi za jedną z najpopularniejszych aktorek w polskim show-biznesie. Na swoim koncie ma rolę w filmie Patryka Vegi. Małgorzata Kożuchowska w filmie "Plagi Breslau" wcieliła się w rolę chłopczycy z osiedla, Heleny Rudaś. Na potrzeby produkcji na głowie aktorki pojawił się irokez. Gwiazda zmieniła również sposób mówienia, czy nawet chód.
Tomasz Kot ma na swoim koncie wiele nagradzanych ról. Po sukcesie "Zimnej Wojny" (film trzykrotnie nominowano do Oscara) aktor dostał sporo propozycji w produkcjach międzynarodowych. Kot wystąpił w filmie "Bogowie", gdzie wcielił się w jednego z najwybitniejszych kardiochirurgów - Zbigniewa Religę. Rola ta uchodzi za jedną z najlepszych kreacji w jego karierze, nie tylko za sprawą imponującej charakteryzacji. Aktor w perfekcyjny sposób odwzorował postać lekarza. Nauczył się charakterystycznego chodu dla Religi, czy nawet takiego samego sposobu palenia papierosów.
Aktorka regularnie współpracuje z Patrykiem Vegą. Do jednej z produkcji Olga Bołądź musiała przejść ogromną zmianę. W "Służbach specjalnych" wystąpiła jako policjantka, podporucznik Aleksandra Lach "Białko". Dla roli nie tylko ścięła włosy na krótko, ale przez kilka miesięcy poddawała się morderczym treningom, dzięki którym była w życiowej formie.
Poczułam się wyróżniona, wygrywając ten casting. Reżyser chciał kogoś, kto jest bardzo dobrze przygotowany fizycznie, kogoś związanego ze sportem, sztukami walki. To moja ulubiona rola - wyznała.
Która z tych ról najbardziej zapadła wam w pamięci?