W styczniu Agnieszka Włodarczyk ogłosiła radosną nowinę. Poinformowała, że ona i jej partner, Robert Karaś, wkrótce zostaną rodzicami. Para przygotowuje się do przyjścia dziecka na świat, a aktorka chętnie relacjonuje to w sieci, gdzie pokazuje, co już zgromadziła dla malucha. Teraz wygląda na to, że przez przypadek zdradziła płeć dziecka.
Aktorce dość długo udało się zachować informację o ciąży. Wszystko dzięki temu, że przez pierwszych kilka miesięcy była z dala od paparazzi i odpoczywała na jednej z indonezyjskich wysp. Odkąd ogłosiła, że zostanie matką, chętnie chwali się ciążowymi krągłościami. Pokazała też, jakie ubranka przygotowała już dla swojej pociechy i dodała, że jest zachwycona niskimi cenami produktów.
Aktorka zamieściła też na InstaStories krótkie nagranie z pokoju, w którym zamieszka jej dziecko. Zaprezentowała białą komodę i przewijak, który się na niej pojawił. Do przewijaka ma także specjalne materiałowe osłonki w dwóch kolorach. Beżowym i niebieskim. Nie od dziś mówi się, że różowy kolor sugeruje, że ktoś spodziewa się córki, a niebieski - syna. Włodarczyk też do tego nawiązała.
Jest też kolor niebieski. O! Chyba coś zdradziłam - powiedziała z przekąsem.
Myślicie, że faktycznie w ten sposób poinformowała, że urodzi chłopca? A może celowo tak zasugerowała, żeby wszystkich zmylić?