Meghan Markle przygotowuje się do wydania swojej pierwszej książki dla dzieci - "The Bench". Brytyjskie tabloidy zaczęły doszukiwać się nie tylko ukrytych znaczeń w jej treści, ale także łączyć działania reszty royalsów z wydaniem publikacji Markle. Tym razem czarna owca rodziny królewskiej miała dostać pstryczek w nos od samej księżnej Kate.
Żona księcia Williama odwiedziła ostatnio jeden z londyńskich szpitali. Podczas wizyty dostała prezent - książkę dla dzieci autorstwa Chrisa Haughtona "Oh, George". Publikacja opowiada historię psa George'a, który obiecuje dobrze się zachowywać pod nieobecność właściciela. Na widok tego prezentu księżna miała być zachwycona i odpowiedzieć krótko:
Bardzo stosownie.
Chwilę później Middleton obiecała, że wręczy książkę swojemu synowi, przy czym zaczęła schlebiać jej autorowi. Jak donoszą brytyjskie tabloidy, żona Williama specjalnie wychwalała publikacje Haughtona, aby odwrócić uwagę od premiery książki dla dzieci autorstwa Meghan. Księżna Kate miała chcieć w ten sposób utrzeć nosa Markle - szczególnie w świetle "ukrytych wiadomości" do rodziny królewskiej, które mają być zawarte w publikacji Meghan.