


O wpadkach na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji pisaliśmy na bieżąco - to m.in. stylizacja Kristen Stewart, która pojawiła się w kombinezonie... przypominającym piżamę. Szybko jednak pozwoliła nam zapomnieć o tej nietrafionej stylówce, gdy zaprezentowała się w komplecie od Chanel.
Niektórzy zarzucają Kristen Stewart, że dół kreacji jest zbyt krótki. Wydaje się jednak, że przy tak eleganckiej górze, która wygląda jak wyciągnięta z szafy stewardessy, te spodenki są odważnym urozmaiceniem. Poza tym - świetnie podkreślają nogi!
Adriana Lima lubi błyszczeć, ale wie, że przy takiej kreacji warto postawić na proste rozwiązania w kwestii dodatków. Przecież ta sukienka to złote elementy, pióra, wycięcia na bokach... Dlatego subtelny makijaż z podkreślonym okiem i nienachalna fryzura były strzałem w dziesiątkę.
Anya Taylor-Joy to prawdziwa mistrzyni podkreślania kreacjami swojej urody. Zazwyczaj stawia na bardzo wyraziste stroje - czy to w kwestii koloru, czy fasonu. I tym razem w oczy rzuca się krzykliwy róż, jednak klasyczny toczek z woalką dodaje tej stylizacji niezwykłej elegancji.
Kreacja Zendayi była jedną z najszerzej komentowanych. Aż taki rozgłos zyskują zazwyczaj nieszczególnie udane stylizacje, jednak nie tym razem. Aktorka postawiła na cielistą suknię do ziemi z rozcięciem. Wyszło idealnie!
Dakota Johnson chyba nigdy nie wyglądała piękniej. Aktorka ma bardzo delikatną urodę, która zyskuje przy mocniejszym podkreśleniu oka i wyrazistym kolorze pomadki. Nie wspominając o kreacji od Gucci, która po prostu robi robotę. Warto dodać, że gwiazda jest ambasadorką tego domu mody. Wybór kreacji nie zaskakuje.
Na końcu tych wyśmienitych stylizacji umieścimy jedną mniej znakomitą. Penelope Cruz postawiła na dosyć ciężki komplet, który odebrał aktorce wcięcie w talii. Poza tym zabrakło tu szaleństwa - a to przecież festiwal w Wenecji!
Więcej stylizacji znajdziecie w naszej galerii.