Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji to przede wszystkim święto kinematografii. Jednak przyjeżdża tu tak wiele gwiazd, że wszyscy z niecierpliwością oczekują ich występu na czerwonym dywanie. Nie inaczej było z Kristen Stewart, która przyjechała do Włoch z głośnymi filmem o życiu księżnej Diany. Jak prezentowała się przed obiektywami fotoreporterów?
Kristen Stewart od lat współpracuje z marką Chanel. Na 78. Festiwalu Filmowym zaprezentowała kilka stylizacji tego domu mody. Po przybyciu do Lido Stewart miała na sobie czarny tweedowy kombinezon z kolekcji Métiers d'Art 2020 Chanel. Przypominał on klasyczne kostiumy marki, w których zwykle występowała sama Coco Chanel, a później Jackie Kennedy. Tym razem kultowy strój został zmodyfikowany i zamiast dwóch części Steward miała na sobie jednoczęściowy kombinezon z szortami.
Później aktorka przebrała się w jasnoniebieską satynową sukienkę z dopasowanymi spodniami ozdobionymi koronkowym wykończeniem. Ten model pochodzi z najnowszej kolekcji Chanel jesień 2021. O ile w czarnym kostiumie Kristen prezentowała się świetnie, o tyle błękitna sukienka wiązana w pasie przypominała bardziej strój nocny.
Przypomnijmy, że Kristen Stewart w Wenecji promuje film "Spencer" w reżyserii Pablo Larraina. To biografia księżnej Diany. Film spotkała się z ciepłym przyjęciem na 78. Festiwalu Filmowym w Wenecji. Po piątkowej premierze niektórzy krytycy już wymieniają go jako kandydata do Oscara.
A wam jak się podobają kreacje, w których wystąpiła aktorka?