Melania Trump nie ma łatwego życia u boku Donalda Trumpa. Od kiedy jej mąż został prezydentem, ona jest nieustannie pod medialnym ostrzałem i często spotyka się z krytycznymi komentarzami. Nie inaczej było tym razem, gdy prezydencka para zorganizowała przyjęcie w Białym Domu na cześć ludzi walczących z koronawirusem.
Melania Trump znów skrytykowana
Gdy Melania Trump pojawia się u boku Donalda, oczy wszystkich wpatrzone są w jej stylizacje. Nie zawsze są to odpowiednio dobrane stroje do okazji, ale nie sposób odmówić pierwszej damie USA stylu i wyczucia trendów. Biała, obcisła sukienka we wzory, w której Melania zaprezentowała się na przyjęciu, również robiła wrażenie i podkreślała perfekcyjną figurę byłej modelki. Niestety, jeśli żona prezydenta liczyła wyłącznie na komplementy, to mogła się rozczarować. Na Melania wylała się bowiem lawina krytycznych komentarzy, a to ze względu na... brak maseczki.
Dlaczego oni nie noszą maseczek?
Melania i Donald są skrajnie nieodpowiedzialni. Gdzie są ich maseczki?
Oczywiście bez maseczek! Nie dbają o bezpieczeństwo swoich gości - piszą internauci.
Co ciekawe, ponad miesiąc temu Melania sama apelowała, by Amerykanie nosili osłony na usta i nosy, a także zachęcała do utrzymywania dystansu społecznego.
Więcej: Melania Trump wygłosiła orędzie do narodu. Po raz pierwszy zabrała głos w sprawie koronawirusa
