Blanka i Malik Montana zawzięcie promują nowy utwór. Najpierw nie zabrakło ich wspólnych relacji z wyjazdu, a teraz odwiedzili rozgłośnię radiową. Opowiedzieli o kulisach wspólnego projektu i przy okazji pokazali, jak potrafią się kłócić. Fragmenty ich rozmowy szybko obiegły sieć.
Znany duet pojawił się na wywiadzie w Radiu Eska. To właśnie z tego studia pochodzi osobliwe nagranie, w którym padło wiele zaskakujących słów. - Możesz się trochę zachowywać normalnie i normalnie się wypowiadać? - rzuciła nagle Blanka do Malika Montany. - Po raz trzeci robisz to samo. Prosiłem cię w tamtym radiu. Nie rób tego. Cały czas... W tej chwili jest jedno i to samo. Próbuję się zachować jak normalny facet - odpowiedział na to raper. - Chciałabym, żeby to była gra i to byłoby najfajniejsze w tej sytuacji - zareagowała Blanka. Malik Montana wówczas nie wytrzymał. - Szczerze? Jak wam tak bardzo miło jest tutaj z panią Stajkow, to sobie zostańcie z panią Stajkow. Ja bardzo dziękuję i życzę wam wszystkim miłego dnia - wypalił. Szedł już korytarzem i dał znać do zrozumienia, że sytuacja wyprowadziła go z równowagi. - Ja już mam tak tego dosyć. Trzeci, drugi raz mogę zahamować gadkę i trzymać na wodzy, a nie cały czas. Jak jakiś rozwydrzony bachor! - powiedział na koniec. Sytuacja wskazywałaby na to, że muzycy nie mają za dobrych relacji. Co na to internet?
Przejdźmy do sekcji komentarzy pod filmikiem z duetem. Niektórzy zaczęli pocieszać wokalistkę i przejmować się tym, co powiedział do niej Malik Montana. "Brak szacunku! Nie przejmuj się Blanka, proszę", "Pani Blanka jest super kobietą i najlepszą wokalistką i zawsze pięknie wygląda" - czytamy. Wielu użytkowników nie wierzy w prawdziwość tego, co mówią muzycy. "Niestety wygląda na ustawione", "Przecież to jest ustawione", "Przecież to ustawka ludzie" - piszą inni internauci.