Kaczorowska ma wsparcie po rozstaniu. Na nowym zdjęciu trzymają się za ręce

Agnieszka Kaczorowska niedawno poinformowała o rozstaniu z Maciejem Pelą. Nie da się ukryć, że w takich chwilach przydaje się wsparcie. Tancerka opublikowała wymowną fotografię.

Agnieszka Kaczorowska ostatnio znalazła się w centrum uwagi mediów. Wszystko przez wzgląd na plotki o rozstaniu z Maciejem Pelą Niedługo później celebrytka przemówiła i wyznała, że rzeczywiście nie jest już z mężem. Nie da się ukryć, że dla obu stron ta sytuacja nie jest łatwa. Dawni zakochani robią jednak wszystko, aby ich córki jak najmniej ją odczuły. Kaczorowska właśnie pochwaliła się też, że ma wsparcie w bliskiej osobie.

Zobacz wideo Vanessa Aleksander o wyciąganiu prywaty przez gwiazdy. Komentuje rozstanie Dody

Agnieszka Kaczorowska może liczyć na wsparcie. Opublikowała zdjęcie ze znaną osobą

Agnieszka Kaczorowska ostatnio wzięła udział w pewnym programie telewizyjnym. Już wkrótce zobaczymy ją w show "Królowa przetrwania". Wraz z jedenastoma uczestniczkami, będzie musiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jak poradzi sobie podczas codziennych wyzwań w dzikiej naturze? Okaże się już pod koniec roku. Wśród bohaterek pojawiło się nazwisko Elizy Trybały, słynnej uczestniczki "Warsaw Shore". Wygląda na to, że panie bardzo się polubiły. Kobiety niedawno się spotkały. W sieci pojawiło się zdjęcie, gdzie trzymają się za ręce. "Support (wsparcie - z ang., przyp. red.)" - podpisała fotografię Trybała, a Kaczorowska ją udostępniła. Okazało się, że Kaczorowska może liczyć na dodatkową pomoc ze strony koleżanki w trudnych chwilach życia. Zdjęcie znajdziecie w galerii.

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela nie są już razem. Otworzyli się na ten temat w mediach

Agnieszka Kaczorowska opowiedziała po raz pierwszy o rozstaniu w show Kuby Wojewódzkiego. Niedługo potem w "Dzień dobry TVN" pojawił się Maciej Pela, który stwierdził, że tym gestem kobieta złamała im umowę. Dawna para miała się dogadać, że nie chce w mediach opowiadać o tym, co się między nimi stało, "dopóki nie poukładają swoich spraw między sobą". Maciej Pela w rozmowie z prezenterami przyznał, że obie strony są winne rozstania. - Jestem w tym momencie w stanie przyznać się do swojej winy. Ja też nie jestem krystaliczny, mnie też ponoszą emocje. (...) Jestem w stanie powiedzieć, gdzie leży moja wina, ponieważ, oczywiście z pełnym szacunkiem do niej (bo tak chciałbym, żebyśmy rozmawiali, bo na tym mi najbardziej zależy (...), to zgadzam się z nią, że wina jest po obu stronach - wyznał w wywiadzie. Resztę jego wypowiedzi znajdziecie TUTAJZOBACZ TEŻ: Maciej Pela dobrze zrobił, decydując się na wywiad w TVN? Nasi czytelnicy mówią jasno

Więcej o: