• Link został skopiowany
  • 5

Kwaśniewski zapytany, czy miał najsłabszą głowę w PZPR. Dogryzł Millerowi

Leszek Miller doigrał się i doczekał się odpowiedzi Aleksandra Kwaśniewskiego. Poszło o jego niedawną wypowiedź na temat niegdyś rzekomo słabej głowy byłego prezydenta.
Kwaśniewski zapytany, czy miał najsłabszą głowę w PZPR. Dogryzł Millerowi
Fot. youtube/@radiozet, Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Leszek Miller wywołał w październiku przed tablicę Aleksandra Kwaśniewskiego. A wszystko przy okazji wizyty u Bogdana Romanowskiego w Radiu Zet, któremu udzielił zaskakującego wywiadu. Po opowieściach o biesiadach polityków, na pytanie, kto miał najsłabszą głowę w czasach PRL, były premier wskazał byłego prezydenta. - Aleksander Kwaśniewski nie dawał sobie rady w takich zawodach - powiedział i zdradził, że mężczyzna w takich sytuacjach "odjeżdżał do domu". Teraz doczekał się riposty samego zainteresowanego.

Zobacz wideo Kwaśniewski analizuje zwycięstwo Trumpa. "Daje to wiatr w żagle PiS-owi"

Aleksander Kwaśniewski wbił szpilę Leszkowi Millerowi. "Pogratulować, że jeszcze żyje"

Początkowo rozmowa z Aleksandrem Kwaśniewskim dotyczyła zwycięstwa Donalda Trumpa, który został 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych, pokonując Kamalę Harris. Później prowadzący przeszedł do pytań od widzów. Jeden z nich poprosił byłego prezydenta do odniesienia się do niedawnej wypowiedzi Leszka Millera. Czy rzeczywiście miał najsłabszą głowę wśród kolegów? Co ciekawe, Kwaśniewski nie dał się zbić z pantałyku. Swoją odpowiedzią wykazał się poczuciem humoru i dystansem. - Ja po pierwsze nigdy w tych wyścigach nie uczestniczyłem. Ale muszę docenić Leszka Millera. Skoro on pił ze wszystkimi członkami PZPR-u i może taką opinię wydać, to tylko pogratulować, że jeszcze żyje - stwierdził z uśmiechem. Po tym stwierdzeniu gospodarz programu Radia Zet wybuchnął śmiechem.

Leszek Miller przywołał Józefa Oleksego

Według Leszka Millera, najmocniejszą głowę miał kiedyś Józef Oleksy. - Niezależnie od tego, ile wypił alkoholu, zawsze był trzeźwy - stwierdził również na antenie Radia Zet. - Pamiętam nasze biesiady. Siadaliśmy, rozmawialiśmy, to były urocze rozmowy w różnych gronach. Wszyscy mieli dobrze w czubie oprócz Józia Oleksego. Ja dawałem sobie nieźle radę, ale nie byłem tak mocny jak mój przyjaciel - dodał. Przypomnijmy, że Józef Oleksy od 2005 zmagał się z chorobą nowotworową. Były premier zmarł 9 stycznia 2015 po tygodniowej hospitalizacji w Centrum Onkologii - Instytucie im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o:

Komentarze (5)

Kwaśniewski zapytany, czy miał najsłabszą głowę w PZPR. Dogryzł Millerowi

gapcio2010
8 miesięcy temu
Aleksander Kwaśniewski jak zwykle celnie i inteligentnie. Zawsze go lubiłem, pomimo wpadek, bo któż ich nie ma....
zorro22
8 miesięcy temu
No tak, skoro juz od dawna kraza legendy o ochlajtusach takich jak Kwasniewski, dlaczego nie zaczac korykowac narracji i przyznawac sie do czegos, co kiedy sie skrzetnie ukrywalo! Clintona tez narod rozgrzeszyl po tym jak sie wreszcie przyznal ze penetrowal cygarem bod biurkiem:) Clinton przynajmniej nie byl komuchem i nie siedzial na fikcyjnej pensji w Burismie, tej samej co finasowala qrestwo i puder Huntera .
cy.nick
8 miesięcy temu
Gdyby zrobić zawody w łapaniu kościelnych wafelków, to obecny ... pardon... prezydent z Matołowieckim by wygrał w cuglach.
cialo.galois
8 miesięcy temu
Co za straszliwe pierdy. Nieświeży kebab?
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).