Nowy prowadzący "Koło fortuny" od sześciu lat ma chłopaka. To aktor. "Miłość to miłość"

Kim jest nowy prowadzący "Koło fortuny"? Dzięki jego partnerowi możemy lepiej poznać ich wspólne życie prywatne.

Trwają prace na planie kolejnych odcinków "Koła fortuny". Plotek pierwszy informował, że jesiennej odsłony słynnego teleturnieju TVP2 nie poprowadzi już Norbi, a Błażej Stencel. Nowy prowadzący ukończył Wydział Aktorski Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie za specjalnością aktorstwo i wokalistyka. W TVP znalazł się w wyniku wygranego konkursu na nowych prezenterów stacji. Teraz dowiadujemy się o nim więcej. A wszystko za sprawą jego partnera - Kamila Krupicza - który również jest aktorem. Grał m.in. w "Na Wspólnej", "Niani" czy "Barwach szczęścia". To właśnie on zorganizował na Instagramie Q&A i uchylił rąbka tajemnicy o ich związku. 

Zobacz wideo Tak wyglądały początki związku Sławomira i Kajry

Ukochany prowadzącego "Koło fortuny" opowiedział o ich związku

Wiadomo, że zakochanych dzieli cztery lata różnicy. Kamil ma 35 lat, a Błażej 31. Są razem już sześć lat i nie widzą poza sobą świata. Krupicz zdradził m.in. jak wyglądały ich początki. Okazuje się, że połączyła ich praca. "Poznaliśmy się pod teatrem Capitol we Wrocławiu, gdzie zaczynaliśmy następnego dnia próby do 'Blaszanego Bębenka' i byliśmy kolegami z jednej roli. Błażej siedział z browarem (ja browarów nie lubię). Powiedział 'cześć' i przepadłem. Do tamtej pory nie wierzyłem w to coś od pierwszego wejrzenia. A to jest" - napisał podekscytowany i zdradził, czy chcieliby zalegalizować swój związek. 

Na razie nie było i nie ma takich planów. Miłość to miłość, nawet na nielegalu. Zresztą zalegalizować? A w Polsce to się liczy w ogóle?

- zapytał retorycznie, a na czyjeś stwierdzenie, że kibicuje mu i Błażejowi od początku ich związku, odpisał: "chyba rośniemy jako power couple". Ich wspólne zdjęcia i kafelki z opowieściami o ich związku, znajdziecie w galerii na górze strony.

Tak wygląda związek nowego prowadzącego teleturniej TVP2

A czy panowie się kiedykolwiek kłócą? - dopytywała inna z obserwatorek aktora. "Oczywiście, że tak. Jesteśmy najnormalniejszą parą na świecie. Czyli nie we wszystkim się zgadzamy, bo jesteśmy ludźmi. Ale większość czasu jest spokój. A jak kłótnie, to nie jakieś długie, nie jakieś hardcorowe" - dodał Krupicz. Nie dał też zaprosić się anonimowej osobie na randkę. "Moje randki ograniczone są do jednego osobnika, z którym chodzimy na nasze randki. Jesteśmy monogamistami. Randki z innymi nie wchodzą w grę" - zaznaczył i pokazał, że ostatni wieczór spędzili na oglądaniu razem starych odcinków "Koła fortuny". Nie jest tajemnicą, że w programie zabraknie też Izabelli Krzan. Zamiast niej literki będzie odsłaniać Agnieszka Dziekan.

Więcej o: