Krzysztof Rutkowski i Maja Rutkowski (detektywka jakiś czas temu upierała się, by nie odmieniać jej nazwiska) wychowują wspólnie syna Krzysztofa Rutkowskiego Juniora. Chłopiec często gości na instagramowych kontach znanych rodziców i bywa z nimi na ściankach. Teraz udzielił też wywiadu, w którym zdradził, że z okazji komunii ma dostać od ojca... samochód. I to nie byle jaki.
Syn Krzysztofa Rutkowskiego jest przyzwyczajony do wystawnego życia. Rodzice nie oszczędzają, urządzając mu między innymi przyjęcia urodzinowe. Wygląda na to, że nie mają zamiaru żałować środków na komunię chłopca, która zaplanowana jest na ten rok. Krzysztof Rutkowski Junior już wie, co chciałby dostać w dniu uroczystości. 12-latek w wywiadzie dla portalu ShowNews.pl zdradził, że wymyślił sobie BMW, a ojciec już obiecał spełnić jego marzenie.
Zobaczyłem dziewięciolatka, który driftuje. Zadzwoniłem do taty i powiedziałem, że chciałbym BMW E36. Powiedział, że kupi mi go na komunię i tak się zaczęło
- opowiadał, dodając, że również chce driftować samochodem na torze.
Warto w tym miejscu dodać, że ostatni model BMW E36 zszedł z linii produkcyjnej w 1999 roku. Były detektyw jest raczej więc zmuszony kupić synowi używane auto. Zajrzeliśmy więc na jeden z popularnych serwisów, na którym można sprzedawać i kupować samochody, by sprawdzić, za jaką kwotę można obecnie nabyć BMW E36. Ceny oczywiście są różne, zależne od rocznika auta, jego stanu technicznego czy przebiegu. Zaczynają się od 4 300 zł, a kończą na 139 000 zł (rok produkcji tego najdroższego to 1998, auto ma przebieg 204 000 km).
W wywiadzie dla wspomnianego już portalu głos zabrała też matka chłopca. Maja Rutkowski zdradziła, że na komunii Krzysztofa Juniora ma pojawić się 200 lub nawet więcej osób. Impreza ma odbyć się w sali hotelowej. - Komunia Krzysztofa juniora odbędzie się w hotelu, w takim centrum konferencyjnym niedaleko naszego miejsca zamieszkania. Będzie ok. 200 gości, może nawet więcej, bo sala jest zarezerwowana na 400 osób - mówiła. Ciekawe przy przyjęcie będzie tak samo wystawne, jak wesele Rutkowskich, na którym podano przekąski z 24-karatowym złotem i foie gras, którego przygotowanie nie jest etyczne (zazwyczaj danie to robi się z wątroby gęsi lub kaczki. Ptaki muszą być karmione na siłę kilka razy dziennie przy pomocy metalowej rury).