Aneta Glam w dramatycznym wyznaniu na Instagramie. "Nigdy tak nie cierpiałam"

Aneta Glam przechodzi trudne chwile. Celebrytka opowiedziała na Instagramie, co obecnie spędza jej sen z powiek.

Aneta Glam opublikowała na Instagramie dramatyczne nagranie. "Żona Miami" poszukuje swojego kota, który w niewyjaśnionych okolicznościach zniknął z jej posiadłości. Celebrytka przyznała, że bardzo zaangażowała się w poszukiwania pupila, chodząc po sąsiadach z prośbą o przeszukanie posiadłości. - Dzisiaj rano odwiedziłam więcej domów na wyspie i pytałam ludzi, czy mogę sprawdzić, czy mój kot gdzieś nie utknął. Ludzie byli tak mili dla mnie, widzieli, że jestem bardzo smutna. (...) Otrzymałam tyle miłości dzisiaj, ale nie ma śladu mojego kota, a najgorsze jest to, że nikt go nie widział. To dziwne, że tak zniknął, bo zazwyczaj, jak kot wychodził do sąsiadów, to oni go widzieli - mówi Glam.

Zobacz wideo Aneta Glam o brudach Derpienski. "Pożałujesz tego dziewczyno"

Aneta Glam w dramatycznym wyznaniu na Instagramie. Zaginął jej kot

Aneta Glam nagrała filmik po czterodniowej nieobecności czworonoga. Celebrytka podaje dwa scenariusze zaginięcia kota. - Żaden z właścicieli domów nie widział go ani ludzie, którzy w nich pracują. (...) Jedyna rzecz, która mogła się wydarzyć, to albo nie żyje, nie wiem jak, albo ktoś go zabrał - przyznała. Celebrytka nie poddaje się w poszukiwaniach. W okolicy porozwieszała ogłoszenia na skrzynkach pocztowych, lecz nie przyniosły one skutku. Mimo to nie zamierza się poddać. - Moim planem jest ciągłe drukowanie ulotek i wszędzie je zostawię, w każdym domu. Jeśli ktoś wziął go do domu i zobaczy, że to nie jest bezdomny kot, to może mi go odda. Nie wiem... - przyznała.

Aneta Glam cierpi z powodu zaginięcia kota. Mówi, dlaczego nie mogłaby mieć dzieci

Glam wyznała, że w tej sytuacji najtrudniejsza jest dla niej niewiedza, co się właściwie stało. Gdyby wiedziała, że kot nie żyje, byłaby w stanie się z tym pogodzić. - Nigdy w życiu tak nie cierpiałam. Byłam w naprawdę trudnych momentach w życiu i kiedyś straciłam psa, kiedy mieszkałam w Paryżu, ale zmarł pod kołami samochodu na moich oczach. To było okropne, cierpiałam i płakałam, ale wiedziałam, że umarł i mogłam się z tym pogodzić. (...) Ale w tej sytuacji nie wiem, co robić i myśleć - powiedziała. Celebrytka przyznała także, że takie sytuacje uświadamiają jej, że nigdy nie mogłaby mieć dzieci. - Nie mogę sobie wyobrazić, co czują ludzie, którzy tracą swoje dziecko i nie wiedzą, co się z nim stało. To jest jeden z powodów, dla których nie będę miała dziecka, bo bym umarła - skwitowała.

Aneta Glam w dramatycznym wyznaniu na Instagramie. Zaginął jej kot
Aneta Glam w dramatycznym wyznaniu na Instagramie. Zaginął jej kot Aneta Glam w dramatycznym wyznaniu na Instagramie. Zaginął jej kot , fot. Instagram @anetaglam
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.