Agata Duda poleciała do Stanów Zjednoczonych w towarzystwie męża. Prezydencka para wybrała się na Zgromadzenie Ogólne ONZ, ale oprócz tego wzięła udział w wielu wydarzeniach towarzyszących. Ostatnio pisaliśmy o jej stylizacjach z lotniska i wizytacji przy Pomniku Katyńskim w Jersey City. Żona prezydenta miała także okazję poznać hollywoodzkiego aktora. To spotkanie z pewnością dla wielu było dość zaskakujące. Styliści regularnie oceniają styl, który pierwsza dama reprezentuje za oceanem. Tym razem odbyła międzynarodowe spotkanie w kobiecym gronie. Trzeba przyznać, że rzucała się w oczy.
Ostatnio Agata Duda na zaproszenie Jill Biden, żony prezydenta USA, wybrała się do Cooper Hewitt, Smithsonian Design Museum w Nowym Jorku. Wzięła udział w spotkaniu w tamtejszych ogrodach. Pojawiła się w towarzystwie innych pierwszych dam. Okazuje się, że na ten czas większość pań zdecydowała się na zachowawcze i stonowane stylizacje. Królowały czerń, biel, niebieskości oraz brązy i beże. Jill Biden wybrała mniej standardowy kolor - wystąpiła w garsonce w zgaszonej delikatnej zieleni. Na podobny zabieg zdecydowała się żona Andrzeja Dudy. Pojawiła się w sukience o klasycznym kroju, kopertowym dekolcie, rozkloszowanym dole i rękawach 3/4. Lecz to właśnie kolor był tym, co pozwoliło wyróżnić jej się z tłumu. Pierwsza dama wybrała kreację w nasyconym chabrowym niebieskim. Trzeba przyznać, że sukienka sama w sobie to klasyka, lecz dzięki barwie materiału - w nowoczesnym wydaniu. A jak wam się podoba? Więcej stylizacji prezydentowej z różnych okazji zobaczycie w naszej galerii na górze strony.
Pierwsza dama jest w świetle reflektorów na każdym oficjalnym wyjściu. Ostatnio przyjrzeliśmy się bliżej nie tylko stylizacjom, ale i fryzurze Agaty Dudy. Postanowiła bowiem nieco odświeżyć wizerunek, a na jej głowie pojawił się bob. Choć z pewnością podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych korzysta z usług fryzjera, nie wszystko wyszło jej na dobre. Jak stylista fryzur ocenił nową odsłonę pierwszej damy? Możecie przeczytać TUTAJ.