• Link został skopiowany

Kaja Paschalska cieszy się, że nie ma dzieci. Mówi o traumie pokoleniowej i zdradza plany na przyszłość

Kaja Paschalska nie czuje upływającego czasu czy presji, by powiększać rodzinę. Gwiazda "Klanu" w nowym wywiadzie przyznaje wprost, że nie jest gotowa, by zostać matką. Kiedyś było inaczej.
Kaja Paschalska
Fot. Kapif.pl

Był czas, w którym Kaja Paschalska marzyła, by zostać matką. Z perspektywy czasu serialowa Ola Lubicz z "Klanu" cieszy się, że to się nie wydarzyło. Dziś gwiazda produkcji TVP nie jest gotowa na wychowywanie dzieci. Ma 37 lat i dobrze jej samej ze sobą. Choć nie wyklucza, że jeszcze kiedyś zmieni zdanie i postara się o potomstwo. ,

Zobacz wideo Bezpośrednia Monika Mrozowska o romantyzacji macierzyństwa. "Dzieci nie są moim całym światem" [WYWIAD PLOTKA]

Kaja Paschalska o dzieciach. Ma jasne stanowisko i go nie ukrywa

Niedawno Kaja Paschalska udzieliła wywiadu "Wprost". Tam poruszyła m.in. temat macierzyństwa i wbiła kij w mrowisko, bo jeszcze niepopularne jest mówienie wśród gwiazd, że nie chce się zostać matką. Przed laty gwiazda "Klanu" zresztą marzyła o powiększeniu rodziny, bo myślała stereotypami, które wyniosła z domu.

Jak wiele kobiet byłam zaprogramowana na to, że rodzina, mąż i dzieci to jest to ostateczne poczucie bezpieczeństwa, spełnienia, coś do odhaczenia, normalna kolej rzeczy. Były takie momenty w moim życiu, że bardzo chciałam mieć dzieci, ale dobrze, że nic z tego nie wyszło, bo trauma pokoleniowa ciągnęłaby się dalej - stwierdziła Kaja Paschalska we "Wprost". 
 

Nie czuje presji, by zostać matką

Kaja Paschalska nie ukrywa, że ma jeszcze niepoukładane życie na tyle, by brać odpowiedzialność za drugiego człowieka. Obecnie skupia się na samorozwoju. "Wychodzę z założenia, że zanim podejmę się wychowania młodego człowieka, powinnam najpierw ogarnąć samą siebie. Moje życie ostatnio to nauka zdrowego egoizmu i budowanie poczucia własnej wartości, nie ma w nim miejsca na tak ogromną odpowiedzialność za osobę trzecią. Czy to się kiedyś zmieni? Nie mówię, że nie, ale presji też nie czuję. Z żadnej strony" - wyznała Paschalska.

Kaja Paschalska: Jaram się sobą kompleksowo

Miesiąc temu Kaja Paschalska pisała na Instagramie, że przyszedł niedawno czas, w którym w końcu osiągnęła spokój ducha. Dziś ma więcej dystansu do siebie i zyskała większą pewność siebie. Nie ukrywa, że się polubiła. "Prawie 40 lat zajęło mi dojście do momentu, w którym tak szczerze jaram się sobą. Kompleksowo. Nie umniejszam. Nie porównuję. Nie uciekam. Nie potrzebuję kogoś żeby robił to za mnie. Nie staję z automatu w drugim rzędzie. Potrafię unieść psychicznie uwagę, którą przyciągam. Sięgając po życie, mam w głowie własny głos. Cały chór komentujących ma bana na ten streaming. A kysz. Niektóre ścieżki trzeba mozolnie wydeptywać latami. A czasem coś po prostu klika. Z dnia na dzień" - napisała.

Kaja Paschalska
Kaja PaschalskaFot. KAPiF.pl
Kaja Paschalska
Kaja PaschalskaFot. KAPiF.pl
Kaja Paschalska
Kaja PaschalskaFot. KAPiF.pl
Więcej o: