Tegoroczny festiwal w Opolu rozpoczął się 9 czerwca. Wydarzenie jest szczególne, bo muzyczny show Telewizji Polskiej obchodzi 60-lecie istnienia. Z tej okazji podczas koncertu "Wielka Gala - Od Opola do Opola" wystąpili artyści, którzy podsumowali ostatnich sześć dekad muzycznej historii polski. Na opolskiej scenie nie zabrakło Wandy Kwietniewskiej, która wraz z zespołem Wanda i Banda zagrała swoje największe hity. Wokalistka miała parę słów do przekazania publiczności.
Po występie na opolskiej scenie Wanda Kwietniewska otrzymała statuetkę za dorobek artystyczny, którą wręczył jej prowadzący galę Tomasz Kammel. Artystka wyróżnienie zadedykowała wszystkim muzykom, z którymi przez lata miała okazję pracować na scenie. Jednocześnie Kwietniewska skierowała też słowa do publiczności. Przyznała, że ma nadzieję, iż trudności, z którą obecnie wszyscy się mierzymy, niebawem się skończą. "Mimo że wokół nas dzieją się straszne rzeczy, pandemie, wojny inflacje (...), jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie" - powiedziała, cytując słowa piosenki Tilt. Słynny utwór w 2007 roku stał się hymnem kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej.
Wanda Kwietniewska nigdy nie ukrywała, że z PiS-em nie jest jej po drodze. Nieprzychylnie o rządzącej partii wypowiadała się publicznie jeszcze w tym roku, zaledwie kilka miesięcy przed opolskim festiwalem. "Czasy są trudne, wojna za płotem, w Polsce burdel, jakiego ten kraj jeszcze nie widział. Ludzie, którzy są słyszalni i docierają ze swoim przekazem do milionów odbiorców, nie powinni pozostawać obojętni na to, co się dzieje" - mówiła w wywiadzie dla Onetu, krytykując brak politycznego zaangażowania ze strony polskich artystów.