Rafał Trzaskowski jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, jednak rzadko dzieli się szczegółami na temat prywatnego życia. Nie jest co prawda tajemnicą, że szef warszawskiego ratusza ma dwoje dzieci, ale polityk stara się chronić ich prywatność. Trzaskowskiemu zdarza się publikować rodzinne kadry, jednak jego starsza córka zazwyczaj pozowała na nich bokiem lub zasłaniała twarz. Na początku maja Ola Trzaskowska zrobiła jednak wyjątek.
Tak wygląda córka Rafała Trzaskowskiego
Rankiem 4 maja w mediach społecznościowych Rafała Trzaskowskiego pojawił się post z życzeniami powodzenia dla tegorocznych maturzystów. Tym razem mają one dla prezydenta Warszawy osobisty wymiar, bo egzamin zdaje także jego córka. "Dziś egzaminy zaczynają maturzystki i maturzyści w całej Polsce. Życzę wam wszystkim powodzenia! Wybaczycie, że za jedną maturzystkę trzymam kciuki szczególnie mocno. Ola, połamania pióra!" - napisał Trzaskowski. Szef ratusza do wpisu dodał także uroczy rodzinny kadr w towarzystwie pociechy. Widać na nim, jak ojciec i córka, pogrążeni w rozmowie, siedzą na podłodze. Nie ma wątpliwości, że doskonale czują się w swoim towarzystwie.
Na zdjęciu można też zauważyć, że Ola Trzaskowska nie jest bardzo podobna do słynnego taty, za to z całą pewnością odziedziczyła urodę po mamie. Rafał Trzaskowski został mężem Małgorzaty w 2002 roku. Jego żona z wykształcenia jest ekonomistką, ukończyła Akademię Ekonomiczną w Katowicach, a przez pewien czas pracowała w warszawskim ratuszu. Z tej pracy zrezygnowała jednak, gdy jej mąż objął funkcję prezydenta stolicy. Małżonkowie mają dwoje dzieci - 19-letnia dziś Ola ma młodszego o pięć lat brata Stanisława. Zdjęcie całej rodziny zobaczycie w galerii u góry strony.
Trzaskowski zwierzył się z prywatnych szczegółów
Prezydent Warszawy na co dzień nie mówi zbyt wiele na temat życia prywatnego, jednak wyjątek zrobił w maju ubiegłego roku, gdy zgodził się wystąpić w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Podczas rozmowy opowiadał m.in. o wieloletniej przyjaźni z Michałem Żebrowskim i ubolewał nad faktem, że ze względu na rozpoznawalność nie może już tak swobodnie imprezować na mieście.
