W styczniu tego roku na rynku wydawniczym ukazała się książka Joanny Racewicz napisana wraz Kiarą Ulli. "Sypiając z prezesem" to zbiór historii poruszających temat przemocowych, toksycznych związków. Dziennikarka o przemocy wobec kobiet opowiedziała także w rozmowie z Plotkiem.
Joanna Racewicz w wywiadzie z Wiktorem Krajewskim przyznała, że gdy opublikowała w mediach społecznościowych zapowiedź historii, które znalazły się w jej książce, była zaskoczona niektórymi reakcjami internautów. W komentarzach zdarzały się przypadki zrzucania winy na ofiary.
Kiedy napisałam o tej książce w mediach społecznościowych, to natychmiast były komentarze typu: Sama jest sobie winna, po co tkwi w tym syfie? Jeśli ma ochotę chodzić z obitą mordą, to bardzo proszę. Potem dostanie jeden brylant, drugi, on ją zabierze na jakieś wakacje (...) Skoro chce być w tym syfie, bardzo proszę. Jej wina. Ja bym dawno na jej miejscu spakowała walizki, dzieci i poszła, gdzie pieprz rośnie - opowiadała Joanna Racewicz w rozmowie z Plotkiem.
Dziennikarka podkreśliła, że każda historia kobiety zmagającej się z przemocą w związku jest inna i należy o tym pamiętać. Ofiary przemocy często pozostają w dużym uzależnieniu od swoich katów.
Szanowna pani nie jest na jej miejscu, nie ma pojęcia, jak głęboko sięga uzależnienie od tego człowieka i jak bardzo nie potrafi nazwać tego, w czym jest - dodała Joanna Racewicz.
Całą rozmowę z Joanną Racewicz znajdziesz w naszym materiale wideo na górze strony.