• Link został skopiowany

Paulina Smaszcz komentuje przeróbkę zdjęcia Katarzyny Cichopek. "Mnie to nie śmieszy"

"Vogule Poland" opublikowało na Instagramie przeróbkę zdjęcia Katarzyny Cichopek, która spotkała się z mieszaną reakcją internautów. Jedni byli rozbawieni pastiszem fotografii, a inni zażenowani poziomem, jaki reprezentuje. Paulina Smaszcz także pokusiła się o komentarz w tej sprawie. Podeszła do tematu na chłodno.
Katarzyna Cichopek, Paulina Smaszcz
Instagram / Katarzyna Cichopek, KAPiF.pl

Paulina Smaszcz opublikowała niepochlebny komentarz pod zdjęciem Katarzyny Cichopek, który jej zdaniem miał odsłonić hipokryzję w ukrywaniu związku przed światem pary prezenterów. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ. Później rozpętała się internetowa burza nie tylko w mediach społecznościowych, ale także w prasie kolorowej. Swoje trzy grosze do sprawy dodali także youtuberzy z "Vogule Poland", którzy opublikowali parodię zdjęciaKatarzyny Cichopek ze świątyni. Niestety, nie wszystkim przypadła do gustu przeróbka. Okazuje się, że do grona zniesmaczonych gwiazd dołączyła także Paulina Smaszcz - była żona Macieja Kurzajewskiego.

Zobacz wideo Tomaszewska współczuje Cichopek i Kurzajewskiemu. "Związek lubi ciszę"

Paulinę Smaszcz nie rozśmieszyła przeróbka zdjęcia Cichopek ze świątyni. Powiedziała wprost, dlaczego

Przerobione zdjęcie Katarzyny Cichopek ze świątyni, które opublikowało "Vogule Poland" zalało cały internet. Reakcje na satyryczną fotografię były różne. Niektórzy w mig zrozumieli poczucie humoru chłopaków tworzących show-biznesowy content z przymrużeniem oka. Inni, m.in. siostry Młynarskie stwierdziły, że był to cios poniżej pasa.

 

Zobacz też: Agata Młynarska zbulwersowana szokującą przeróbką zdjęcia Cichopek i Kurzajewskiego. "To się nazywa szambo"

Do grona osób nierozbawionych całą sytuację dołączyła Paulina Smaszcz, która podeszła do fotografii w charakterystyczny dla siebie sposób. W wywiadzie dla "Świata Gwiazd" powiedziała szczerze, co myśli.

Myśleli, że mnie to rozśmieszy. Ale mnie to nie śmieszy. Osoby, które piszą do mnie "Cichopek taka owaka", to ja też z nimi nie dyskutuję. Mnie nie zależy, żeby ktoś był po jednej, albo po drugiej stronie. Ja znam prawdę, wiem, jak było. Ja tej prawdy broniłam - podkreśliła.

Co myślicie o słowach Pauliny Smaszcz? Zgadzacie się z jej punktem widzenia?

Więcej o: