Więcej na temat polskich seriali i filmów przeczytasz w tekstach na stronie głównej Gazeta.pl
"Świat według Kiepskich" swego czasu cieszył się sporą oglądalnością widzów. Produkcja Polsatu zadebiutowała na ekranach telewizorów w marcu 1999 roku. Fani serialu uwielbiali go za dużą dawkę humoru oraz graną przez Andrzeja Grabowskiego główną postać Ferdynanda Kiepskiego. Okazuje się, że aktor nie ma najlepszych wieści dla wielbicieli transzy. Jego wypowiedź mówi sama za siebie. To koniec kultowego serialu?
Andrzej Grabowski wystąpił niedawno na antenie Radia Pogoda. W wywiadzie z dziennikarzem zdobył się na odważne stwierdzenie na temat kontynuacji popularnej produkcji Polsatu. Powiedział szczerze:
Nie kręcimy tego od ponad roku i nie wiem, czy kręcić będziemy.
Następnie dodał, że jest pogodzony z możliwością zakończenia realizacji serialu. Zdaje sobie sprawę, że bardzo trudno będzie posklejać scenariusz do nowych odcinków, ponieważ nie ma z nami już Dariusza Gnatowskiego, odtwórcy roli Arnolda Boczka i Ryszarda Kotysa, czyli serialowego Mariana Paździocha.
Jeżeli będziemy kręcić, to z chęcią zagram Ferdynanda. A jeżeli nie, to znaczy, że nie. No i tyle. To znaczy, że coś się skończyło. Tym bardziej, że tam nie ma już Ryśka Kotysa, Darka Gnatowskiego. To są straty, których nie da się zastąpić (...) - wyjaśnił Andrzej Grabowski.
Wygląda więc na to, że są duże szanse, że serial przestanie być emitowany. Będziecie tęsknić za "Światem według Kiepskich"?