Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Chyba każdy w Polsce miał kiedyś problem z dostarczaną przesyłką. Jednak to, co spotkało Martę Manowską, może naprawdę przyprawić o ból głowy. Gwiazda pokazała wymianę SMS-ów z kurierem. Nie ukrywa, że jest zbulwersowana.
Gwiazda znana z prowadzenia takich programów, jak "Sanatorium miłości", "Rolnik szuka żony" czy "The Voice Senior" uchodzi za wyjątkowo optymistycznie nastawioną osobę. Takie samo można odnieść wrażenie, zaglądając na jej media społecznościowe. Jej profil pełen jest zdjęć z podróży, aktywności fizycznych czy spotkań z przyjaciółmi. Teraz jednak zaskoczyła internautów, udostępniając zrzut ekranu wiadomości, którą dostała od pracownika firmy kurierskiej.
Dobry wieczór, tu kurier. Przesyłkę doręczę dzisiaj około godziny 24:00.
Nieterminowe dostarczanie przesyłek, odsyłanie paczek, bo rzekomo nie ma nikogo w domu czy brak kontaktu z kurierem - takie sytuacje nie są niestety niczym wyjątkowym. Jednak próba dostarczenia korespondencji o godzinie 24, kiedy większość z nas już leży w łóżkach to nowy standard. Manowska dosyć dosadnie poinformowała o tym kuriera.
Ja o tej porze śpię. Jutro wstaję bardzo wcześnie do pracy. To jakaś kpina.
Gwiazda do screena dodała ostry komentarz.
To miasto oszalało, dobranoc.
Ciężko się dziwić ostrej reakcji gwiazdy. Wygląda jednak na to, że cała sytuacja nie wyprowadziła ją z równowagi, bo w kolejnych postach wróciła do optymistycznej narracji.