• Link został skopiowany

"M jak miłość". Deląg zazdrości Roznerskiemu? Zabrał głos. "Spektakl niechęci i zawiści"

Kilka dni temu jeden z portali informował o rzekomym konflikcie między Mikołajem Roznerskim a Pawłem Delągiem. Panowie mieli niechętnie reagować na myśl o zagraniu wspólnych scen w "M jak miłość". Jeden z aktorów odniósł się do tych rewelacji.
Paweł Deląg i Mikołaj Roznerski
instagram

O konfliktach gwiazd więcej przeczytacie na stronie głównej Gazeta.pl

Niechęć Pawła Deląga wobec Mikołaja Roznerskiego miała wynikać z faktu, że starszy aktor po prostu mu zazdrości. Jak pisał jeden z portali, chodziło o obawę, że przy młodszym koledze Deląg na planie "M jak miłość" "wygląda jak dziadek" i nie jest w centrum zainteresowania. Ile jest w tym prawdy?

Zobacz wideo Anna Markowska tłumaczy się ze swojej relacji z Pawłem Delągiem

Paweł Deląg odnosi się do rzekomego konfliktu z Mikołajem Roznerskim

Paweł Deląg i Mikołaj Roznerski grali w "M jak miłość", a ich bohaterowie nie pałali do siebie sympatią. Informator Pomponika stwierdził, że niesnaski nie kończą się w momencie wyłączenia kamer. Panowie prywatnie również mieli za sobą nie przepadać. Chodziło głównie o niechęć Deląga, który rzekomo zazdrościł Roznerskiemu sylwetki i charyzmy, którą oczarowuje wszystkich na planie. Okazało się jednak, że w doniesieniach nie było ziarna prawdy, o czym Deląg poinformował na Instagramie. Bardzo zirytowały go rozpowszechnione w sieci plotki

 
Wybitny plotkarski portal postanowił naubliżać i nakłamać, publikując żenujący artykuł o rzekomym konflikcie, wręcz spektaklu niechęci i zawiści pomiędzy mną a Mikołajem. Z Mikołajem mógłbym się zapewne roześmiać, wzruszyć ramionami i pójść dalej, ale liczba kłamstw oraz puszczanie w obieg publiczny głupich i szkodliwych informacji, np. o tym, iż zaproponowano mi przyjęcie obywatelstwa rosyjskiego, jest już przekroczeniem pewnej granicy.

Ku uściśleniu - panowie się bardzo lubią. 

Gdy pracowałem na planie z Mikołajem i z Adą, spędziłem cudowne chwile i myślę, że łączy nas przyjaźń zawodowa i zwyczajna życzliwość fajnych ludzi.

Mikołaj Roznerski zamieścił komentarz pod postem Pawła, by na pewno rozwiać wątpliwości dotyczące rzekomego konfliktu. 

Paweł, śmiejmy się z tego, bo co nam pozostaje. Ściskam - napisał.

Spodziewaliście się, że darzą się taką sympatią? 

Zobacz też: "M jak Miłość". Mikołaj Roznerski pokazał nagranie z planu. Fani patrzą na foteliki: Przeraża mnie, jak są przewożone dzieci!

Więcej o: