Czy Anna Przybylska pragnęła czwartego dziecka i dlaczego nigdy nie sformalizowała związku z Jarosławem Bieniukiem? Na te i inne pytanie odpowiadamy, przytaczając mało znane fakty z życia aktorki. Niektóre z nich wiele mówią o jej charakterze i priorytetach.
Niektórzy żartują, że Małgorzata Rozenek zawdzięcza karierę Annie Przybylskiej. Dlaczego? Otóż pierwotnie to aktorka otrzymała od TVN-u propozycję, aby zostać gospodynią programu "Perfekcyjna Pani Domu". Najbliżsi aktorki mówili, że idealnie odnalazłaby się w tej roli. Ponoć uwielbiała porządek i z największą starannością dbała o dom. Gdy odmówiła ze względu na zły stan zdrowia, ofertę otrzymała właśnie Małgorzata Rozenek.
Obok wyjątkowej urody Anny Przybylskiej nie można było przejść obojętnie. Aktorka emanowała seksapilem, jednak nie lubiła wykorzystywać tego na planie zdjęciowym. W "Ciemnej stronie Wenus", miała wystąpić w rozbieranej scenie, co zestresowało ją do tego stopnia, że chwilę przed nagraniem dostała krwotoku z nosa. Zapytała wówczas reżysera, czy mogłaby wystąpić w majtkach, który ostatecznie się na to zgodził.
Choć Anna Przybylska nie wzięła ślubu z Jarosławem Bieniukiem, to planowała spędzić z nim resztę życia. Para doczekała się trójki dzieci, a Oliwię Bieniuk - podobnie jak kiedyś jej znaną mamę - możemy oglądać na szklanym ekranie, bo obecnie występuje w "Tańcu z Gwiazdami". Jak się okazuje, aktorka marzyła o jeszcze większej rodzinie. Przybylska chciała mieć czwarte dziecko, dlatego nie pozbywała się małych ubranek, licząc na to, że jeszcze będą potrzebne. Aktorka poroniła jednak dwie ciąże. Jedno dziecko straciła w piątym miesiącu.
Mało brakowało, a Annę Przybylską zobaczylibyśmy roli Frani Maj. Miała bowiem szansę zagrać główną rolę w serialu "Niania", który przyniósł sławę Agnieszce Dygant. Aktorka starała się o angaż w produkcji TVN, jednak akurat w tym przypadku Dygant okazała się bezkonkurencyjna.
Anna Przybylska podjęła decyzję, że nie stanie na ślubnym kobiercu z Jarosławem Bieniukiem ze względu na to, że już wcześniej była mężatką. Aktorka była żoną tenisisty Dominika Zygry. Ich ślub odbył się zaledwie po kilku miesiącach znajomości, a małżeństwo przetrwało rok.
Anna Przybylska stawiała rodzinę na pierwszym miejscu. Gdy była w ciąży, odrzucała role filmowe i inne propozycje z branży rozrywkowej. Przed śmiercią zamartwiała się, jak jej odejście wpłynie na zdrowie psychiczne dzieci. Chciała również, aby Jarosław Bieniuk ułożył sobie życie na nowo.