• Link został skopiowany

Oliwia Bieniuk zatańczyła w "TzG", jednak na pierwszy plan wysunięto Annę Przybylską. Nasi czytelnicy komentują: Nie może żyć w cieniu mamy

W pierwszym odcinku "Tańca z Gwiazdami" bardzo często wspominano o Annie Przybylskiej. Internauci nie byli jednak zachwyceni, że Oliwię Bieniuk cały czas postrzegano jedynie jako córkę aktorki i przez to musiała być w jej cieniu tego wieczoru.
Oliwia Bieniuk, Anna Przybylska
ONS

Oliwia Bieniuk ma za sobą pierwszy odcinek "Tańca z Gwiazdami". Modelka wraz ze swoim tanecznym partnerem, Michałem Bartkiewiczem, zaprezentowała na parkiecie cha-chę. Za swoje popisy otrzymała od jurorów łączną notę 28 punktów. Tego wieczoru też często mówiono Annie Przybylskiej. Internauci odnieśli się do tego krytycznie.

Zobacz wideo Edyta Zając nagrała trening Oliwii Bieniuk do "Tańca z gwiazdami". Na pierwszy ogień poszła cha-cha

Internauci: "Oliwia nie może żyć w cieniu mamy"

To, że Oliwia Bieniuk w zapowiedzi powiedziała o swojej zmarłej matce, jest jak najbardziej zrozumiałe. W końcu była jej jedną z najbliższych osób. Jednak to niejedyne odniesienie do gwiazdy. Andrzej Piaseczny wspominał czasy, gdy z aktorką grał w serialu "Złotopolscy". Z kolei Izabela Janachowska nawiązała do tego, że Anna Przybylska wielokrotnie otrzymywała zaproszenia do "Tańca z Gwiazdami", jednak jej odpowiedź była odmowna. Wielu osobom nie przypadło do gustu to, że Oliwia Bieniuk tamtego wieczoru zeszła tak naprawdę na drugi plan. Wystarczy przeczytać komentarze na naszym profilu na Facebooku.

Oliwia nie może żyć w cieniu mamy cały czas. Anna to wspaniała kobieta i matka, ale dajcie jej dzieciom żyć swoim życiem. One będą ją pamiętały.
Rozumiem, że to ikona ekranu, piękna i każdy o niej będzie zawsze pamiętał. Ale ten dzień był Oliwii, a każdy skupił się na jej mamie. Średnio. Wspomnienia zawsze będą bolec pomimo upływu lat. Mogli sobie oszczędzić.
To tańczy Oliwia, a nie jej mama, i mówmy o Oliwii. To jest jej czas - pisali internauci.

Byli również zdania, że w programie nie powinno się mówić o kimś w kontekście tego, czyją ktoś jest córką czy też żoną. W końcu w formacie chodzi o zaprezentowanie tanecznych umiejętności i to na nie powinno się zwracać uwagę.

Za tydzień w poniedziałek drugi odcinek "Tańca z Gwiazdami". Nie zobaczymy już w nim Denisa Urubki i Janji Lesar, którzy po głosowaniu widzów pożegnali się z programem.

Więcej o: