• Link został skopiowany

Ida Nowakowska opowiedziała o chrzcie syna. Rezygnuje z wielkiej imprezy: Nie chcemy, by chrzciny były tylko eventem

Ida Nowakowska na początku maja powitała na świecie długo wyczekiwanego syna. Chwilę po porodzie wróciła do pracy, z powodzeniem łącząc macierzyństwo z obowiązkami zawodowymi. Zdradziła, że niebawem planuje chrzest, jednak nie chce wielkiej imprezy.
Ida Nowakowska opowiedziała o chrzcie syna
Fot. East News

Ida Nowakowska pierwsze dziecko powitała na świecie 6 maja. Do tej pory gwiazda TVP nie wyjawiła, jak  nazwała syna, jednak pokazuje jego twarz. W najnowszym wywiadzie Ida zdradziła, że planuje chrzest, jednak nie zamierza organizować wielkiej, rodzinnej imprezy.  

Zobacz wideo Ida Nowakowska wybrała się z synem do Budapesztu

Ida Nowakowska opowiedziała o chrzcie syna 

Ida Nowakowska z powodzeniem łączy macierzyństwo z pracą. Nie ukrywała, że może liczyć na różne przywileje, pracując w TVP. W wywiadzie dla Jastrząb Post Ida wyznała, że oprócz pracy i obowiązków świeżo upieczonej mamy, ma na głowie organizację chrztu. Dodała, że być może podczas świętowania tej uroczystości wyjawi, jak dali mu na imię. 

Niedługo planujemy chrzciny, mam nadzieję, że wtedy będzie taki moment, żeby jakoś to ogłosić. Każdy jakąś część tego wszystkiego zatrzymuje dla siebie, a to też jakoś tak wyszło, bo długo myśleliśmy i cały czas w jakimś sensie te dyskusje na temat imienia trwały i to tak naprawdę z tego wynikało - przyznała gwiazda TVP.

Ida wyjawiła szczegóły chrztu. Nie ukrywała, że przyjęcie sakramentu jest dla niej i jej męża przeżyciem duchowym. Z tego względu nie wyobraża sobie wielkiej imprezy, bo jest zdania, że w rodzinnym gronie można się spotkać zawsze. 

Dla nas to jest przeżycie duchowe, a nie tylko pretekst do spotkania się na obiad czy kolację, bo tak to się można zawsze spotkać - dodała.

Prezenterka w przeszłości wielokrotnie podkreślała, że jest bardzo wierzącą osobą i dzięki wierze udało jej się pokonać wiele przeciwności w życiu. Razem z mężem, Jackiem Herndonem, podobnie chcą wychować syna. 

Jestem osobą bardzo wierzącą, więc tak też chciałabym wychowywać mojego synka. (...)  Chcemy, żeby to było nawet nie tyle poważne, ile by była w tym jakaś symbolika i nasza świadomość, w jaki świat przez sakrament chrztu wprowadzamy nasze dziecko. Nie chcemy, by chrzciny były tylko eventem - przyznała.

Jak myślcie, jakie imię wybrała dla syna? Tradycyjne polskie czy może amerykańskie? 

Więcej o: