Plotki o tym, że Kasia Tusk jest w drugiej ciąży krążyły w sieci od jakiegoś czasu. Teraz pisze o tym jeden z popularnych tabloidów, który powołuje się na teściową blogerki, mamę Staszka Cudnego, Annę Lutomską.
Od kilku tygodni nie brakowało spekulacji na temat ciąży Kasi Tusk. Obserwatorzy blogerki modowej doszukiwali się potwierdzenia tej teorii w najmniejszych szczegółach zdjęć, które wrzucała na Instagram. Kiedy niedawno pokazała fotografię zastawionego stołu z butelką wina, internauci od razu dostrzegli, że przy jej miejscu nie stoi kieliszek, a szklanka z wodą. Innym razem zauważyli, że Tuskówna stawia na coraz luźniejsze ubrania. Ostatnio z kolei córka Donalda Tuska na swoją relacje wrzuciła zdjęcie, na którym trzyma w ręku pluszową maskotkę dinozaura, a jej brzuch wygląda na nieco zaokrąglony.
Zobacz też: Kasia Tusk na randce z mężem. Fani patrzą na stół i podejrzewają ciążę. Wszystko przez drobny szczegół
"Super Express" twierdzi, że to pewne - Kasia jest w ciąży! Informacje miała potwierdzić jej teściowa, Anna Lutomska. Kobieta była zaskoczona, że niektórzy się domyślili. Stwierdziła więc, że wyręczy syna i jego żonę i potwierdzi w mediach doniesienia.
Jakże to wieści szybko się rozchodzą. Bardzo się wszyscy strasznie cieszymy i trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze.
To byłoby drugie dziecko Tusk i Cudnego. Liliana przyszła na świat pod koniec stycznia 2018 roku. Babcia dziewczynki ma nadzieję, że ta ciąża przebiegnie równie dobrze.
A że wszystko idzie ku dobremu, także z pandemią, jesteśmy dobrej myśli. Żeby tylko ludzie się szczepili i wszystko wróci do normy - dodała w rozmowie z "Super Expressem".
Jeśli faktycznie wieści przekazane przez dziennik są prawdą - gratulujemy! Czekamy jednak na oficjalne potwierdzenie od Kasi Tusk. Dzięki rezolutnej teściowej nie ma powodu, by dłużej ukrywać radosną nowinę.