Kasia Tusk niemal codziennie dzieli się drobnymi szczegółami ze swojej codzienności. Znana blogerka coraz odważniej publikuje posty, w których opisuje prywatne życie i rozwój małej Liliany. Ostatnio pochwaliła się jej pokoikiem, który idealnie wpasowuje się w klimat mieszkania. A skoro już przy jej pięknym apartamencie jesteśmy, to Kasia zdążyła udekorować go na zbliżające się święta wielkanocne. Na jej Instagramie nie brakuje także postów o pielęgnacji czy ulubionych, kolorowych kosmetykach. Widzieliście ją kiedyś w nieco ostrzejszym wydaniu?
Kasia Tusk w nieco ostrzejszym wydaniu. W krwistoczerwonej szmince czuje się świetnie
Córka byłego premiera od lat współpracuje z wieloma firmami. Z ofertami marketingowymi zgłaszają się do niej również tzw. marki premium. Należą do nich między innymi największe domy mody jak Dior, Hermes czy właśnie Chanel.
Kasia Tusk niedawno promowała na swoim Instagramie aplikację mobilną należącą do Chanel. Dzięki niej możemy sprawdzić, jak wyglądalibyśmy w konkretnym odcieniu szminki. Gama kolorów jest całkiem bogata, więc influencerka wykorzystała większość z nich i przy okazji zrobiła spontaniczną sesję dla swoich obserwatorów. Zdecydowanie największą uwagę przyciągają fotki, na których Kasia wypróbowała kosmetyk w kolorze krwistej czerwieni. Rzadko widujemy ją w takiej odsłonie i jak możecie zobaczyć, ten odcień dodaje jej charakteru. Zazwyczaj Tusk stawia na spokojne i stonowane kolory, ale w takiej odważniejszej odsłonie wygląda przebojowo!
A wy, w jakim wydaniu lubicie Kasię?
Plotek wspiera seniorów
Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!
